Kaczyński: Brakuje nam opozycji o normalnym charakterze

Dzisiejsza opozycja, a za prezydentury mojego śp. brata obóz rządzący, po prostu nie akceptuje demokracji - mówił w wywiadzie dla "Gazety Polskiej" prezes PiS Jarosław Kaczyński.

Publikacja: 15.04.2020 08:42

Kaczyński: Brakuje nam opozycji o normalnym charakterze

Foto: AFP

amk

Rozmowa z Jarosławem Kaczyńskim jest poświęcona przede wszystkim dorobkowi Lecha Kaczyńskiego jako posła i prezydenta.

Prezes PiS jest przekonany, że bez jego brata nie byłoby możliwe powstanie rządzącej obecnie "formacji niepodległościowej".

Kaczyński jest zdania, że nawet podczas ośmioletnich rządów koalicji PO-PSL, jego brat konsekwentnie prowadził swoją politykę.

- W wymiarze międzynarodowym, odnoszącym się do bezpieczeństwa Polski, w wymiarze wewnętrznym – odnoszącym się do naszej tradycji, polityki historycznej, przywracania i umacniania pamięci Solidarności i jej ludzi, nie zapomniał o sprawach gospodarczych i społecznych, stworzył też bardzo interesujący krąg intelektualny - mówił Kaczyński. Jego zdaniem te właśnie czynniki otworzyły drogę do zwycięstwa w 2015 roku. -  Mogę powiedzieć krótko - my wszyscy z niego.

W opinii Kaczyńskiego momentem przełomowym, który "zmienił bieg historii", była decyzja Lecha Kaczyńskiego dotycząca budowy muzeum Powstania Warszawskiego - "sprawiła, że pedagogika wstydu zaczęła być coraz mniej skuteczna".

Muzeum Powstania Warszawskiego zdaniem Kaczyńskiego rozbudziło postawy patriotyczne i dumę z przeszłości Polski.

Prezes PiS uważa, że obecna opozycja kontynuuje zjawisko, które prawicowe środowiska nazwały "przemysłem pogardy" wobec Lecha Kaczyńskiego. Jego zdaniem dzieje się tak dlatego, że środowiska opozycyjne "nie akceptują demokracji".

Według Kaczyńskiego akceptacja taka polega na przyjęciu do wiadomości, że uczestnik życia publicznego może rządzić, ale może też być w opozycji, a wszyscy legalnie działający mają prawo starać się o zdobycie większości i realizację swoich programów, nawet jeśli mogą się one innym stronom życia politycznego "bardzo nie podobać".

Kaczyński jest zdania, że obecna opozycja nie przyjmuje tego do wiadomości, twierdząc, że Zjednoczona Prawica nie ma demokratycznego mandatu do rządzenia i - "choć nie ma ku temu żadnych przesłanek" - chce zniszczyć demokrację.

Prezes PiS podkreślił, że jego ugrupowanie, wywodząc swoje podstawy od Porozumienia Centrum, od lat 90. XX wieku realizuje swoje plany.

- Jesteśmy konsekwentni, nasza obecna polityka jest nakierowana na zmianę postkomunistycznego porządku w Polsce, a profitenci tego systemu walczą, by utrzymać swoje wpływy i nie uznają nas - twierdzi Kaczyński. - Biorąc to wszystko pod uwagę, mogę powiedzieć o ułomności polskiej demokracji, bo brakuje nam opozycji o normalnym charakterze.

Polityka
Koniec Trzeciej Drogi. Czy ludowcy myślą o sojuszu z Platformą Obywatelską?
Polityka
Kołodziejczak: Minister nie do końca korzystał z mojej pomocy. Siekierski: Szkodził jedności koalicji
Polityka
Czy Karol Nawrocki będzie miał dostęp do tajemnic NATO? ABW odpowiada
Polityka
Donald Tusk po posiedzeniu RBN: Postawiłem kwestię wiarygodności wyborów
Materiał Promocyjny
Bank Pekao nagrodzony w konkursie The Drum Awards for Marketing EMEA za działania w Fortnite
Polityka
Andrzej Duda: W tej sprawie rząd i ja mówimy jednym głosem