Czy odbędą są wcześniejsze wybory parlamentarne?
Autorytet rządu PiS podlega tak szybkiej erozji, że nie należy tego wykluczać.
Opozycja chciałaby przejąć władzy w sytuacji recesji i w trakcie trwającej pandemii?
Na początku epidemii współpracowałem z rządem. Bardzo szybko okazało się jednak, że te decyzje są nieprzygotowane, często przypadkowe i podporządkowane doraźnym celom politycznym. Rząd za wszelką cenę próbował udowodnić swoimi decyzjami, że 10 maja można przeprowadzić bezpieczne wybory. Decyzje były podejmowane bez żadnego planu, w sposób nieracjonalny. Dlatego też wyszedłem z inicjatywą stworzenia Białej Księgi COVID-19. Należy dokładnie ocenić, co rząd robi i wyciągnąć z tego wnioski. Grozi nam nawrót epidemii na jesieni i musimy być na to gotowi.
Minister zdrowia powiedział, że chętnie by współpracował z panem przy tego typu publikacji.
Ciekawe, że teraz Łukasz Szumowski mówi o współpracy, a kiedy ja go o nią prosiłem, to od niej stronił. Wielokrotnie apelowałem do ministra Szumowskiego, żeby zanim podejmie decyzję o otwieraniu przedszkoli, żłobków czy ośrodków sportowych, skonsultował się z samorządowcami. Zwracałem się do ministra, żeby ogłosił, jaki jest dokładnie etap epidemii, z podziałem geograficznym. Minister Szumowski przerzucał odpowiedzialność na samorządy. Ale oczywiście, jako prezydent RP byłbym otwarty na współpracę z całym rządem.
Czy minister zdrowia zdaje egzamin w czasie epidemii?
Mam coraz więcej wątpliwości wobec ministra Szumowskiego. Coraz bardziej wątpię w racjonalności podejmowanych przez niego decyzji oraz jego samodzielność. Obawiam się, że niektóre jego działania mogą budzić poważne wątpliwości prawne. Wszyscy powinni być równi wobec prawa.
— rozmawiał Jacek Nizinkiewicz
Pełen dostęp do treści "Rzeczpospolitej" za 5,90 zł/miesiąc
Cała rozmowa Jacka Nizinkiewicza z Rafałem Trzaskowskim jutro w „Rzeczpospolitej” i na rp.pl