Zdaniem prezesa PiS Tusk odpowiada za wielką kampanię przeciwko prezydentowi. Miało to obniżyć bezpieczeństwo głowy państwa.

Zdaniem Kaczyńskiego, premierowi nie starczyło odwagi, aby zareagować od razu po publikacji raportu MAK, który "obraża polskich pilotów i śp. prezydenta".

Kaczyński tłumaczył również dlaczego w odniesieniu do ofiar katastrofy w Smoleńsku używa słowa "polegli". - Mówi się tak też o górnikach, mimo że nie zginęli na wojnie - powiedział.

Zapewnił również, że nie ma wątpliwości co do tego kto leży w trumnie na Wawelu. Kaczyński precyzował swoją wcześniejszą wypowiedź. Stwierdził wtedy, że nie rozpoznał ciała brata. - Nie poznałem ciała brata po wszystkich zabiegach, ale nie mam wątpliwości, bo wielu ludzi, którzy to widzieli to ciało na różnych etapach mówili, że to ciało mojego brata - mówił.