Obalić to nieludzkie państwo

Janusz Korwin-Mikke chce jednoczyć konserwatywnych liberałów. Politolodzy nie wróżą sukcesu

Publikacja: 17.04.2011 19:59

Przy tym, co robią PO i PiS, nie przekroczyć w wyborach 10 proc. to byłaby kompromitacja – mówi Janu

Przy tym, co robią PO i PiS, nie przekroczyć w wyborach 10 proc. to byłaby kompromitacja – mówi Janusz Korwin-Mikke (na zdjęciu podczas sobotniego kongresu)

Foto: Fotorzepa, Darek Golik

"Prawica wraca. Wraca – bo lewacy się skompromitowali. Wraca – bo młodzież wie, że pod płaszczykiem pięknych słów o "sprawiedliwości społecznej" trzymają nas za mordy zimni, bezwzględni łupieżcy" – napisał w piątek w nocy w swoim blogu Janusz Korwin-Mikke.

Twórca Unii Polityki Realnej i były poseł tej partii zachęcał w ten sposób do udziału w sobotnim Kongresie Nowej Prawicy. Miał on doprowadzić do powstania nowej partii skupiającej ludzi o poglądach konserwatywno-liberalnych. Ma się nazywać się UPR-WiP, ponieważ stworzą ją działacze UPR i obecnej partii Korwin-Mikkego UPR-Wolność i Praworządność.

Kłamstwa i ADHD

W sobotę do warszawskiej Sali Kongresowej w PKiN przyjechało ok. 2 tys. osób. Wśród nich byli posłowie Artur Zawisza i Krzysztof Bosak oraz były wiceminister obrony narodowej Romuald Szeremietiew.

Wykłady wygłosili były wiceprezes NBP prof. Krzysztof Rybiński i poseł PJN Andrzej Sośnierz. Rybiński nie zostawił suchej skóry na rządzie. Donaldowi Tuskowi zarzucił, że zadłuża kraj niczym Edward Gierek, a ministrowi finansów Jackowi Rostowskiemu, że "specjalizuje się w okłamywaniu ludzi o prawdziwym stanie finansów publicznych Polski". – Gdyby po każdym kłamstwie Rostowskiemu, podobnie jak Pinokio, rósł o centymetr nos, to dzisiaj kłułby zebranych na kongresie ludzi w czwartych, a nawet piątych rzędach – mówił.

Sośnierz krytykował styl pracy parlamentarzystów. – W tym ADHD administracyjnym nie da się połapać. Tego ludzki rozum, rozum posła nie pojmie, ile my tam rzeczy uchwalamy. Nawet nie wiemy, co uchwalamy – powiedział.

– By Polska stała się krajem na miarę XXI wieku, należy m.in. ograniczyć liczbę urzędników – mówił zaś Janusz Korwin-Mikke. – Do tego nasza władza marnuje pieniądze z podatków, dlatego należy obalić to nieludzkie państwo – argumentował.

Wielkie emocje budziła ostra krytyka demokracji, jak w przemówieniu Andrzeja Wielomskiego, redaktora naczelnego kwartalnika "Pro Fide Rege et Lege". – Uważacie, że demokracja jest do d..., a to nieprawda! Możecie się śmiać, ale nie ma lepszego systemu, który by bronił wolności obywatelskich, wolności zgromadzeń – protestował wygwizdywany przez salę Jerzy Krajewski, naczelny magazynu "Europejska Firma".

Prawo do narzekania

– Prawica to są ci, którzy związani są ze swoim krajem. Ci, którzy widzą w swojej tradycji powody do dumy, i ci, którzy uważają, że modernizować się trzeba nie za pomocą kserokopiarki, ale za pomocą własnego myślenia – mówił Rafał Ziemkiewicz z "Rz" i "Uważam Rze", podkreślając, że występuje jako pisarz i publicysta związany dawniej z UPR.

W Sali Kongresowej przeważały osoby, które już wcześniej popierały UPR. Damian, maturzysta z Otwocka, z "prawdziwymi liberałami" – jak mówił – związany jest od trzech lat

– Nie sądzę, żeby jakoś specjalnie wybili, ale może te 5 proc. przekroczą – przekonywał dziennikarza "Rz" o szansach UPR-WiP.

– Przed 20 laty mój młody móżdżek został zapłodniony przez pana – dziękował Korwin-Mikkemu w płomiennym przemówieniu burmistrz Środy Wielkopolskiej Wojciech Ziętkowski. – I odtąd idę za panem jak za Mojżeszem – dodawał.

Jeszcze inaczej swój udział w kongresie uzasadniała aktorka Krystyna Sienkiewicz. – Przyszłam rozejrzeć się – oczy otwieram, uszy odtykam i się uczę – powiedziała "Rz". – Kupuję sobie prawo do narzekania. I tak powinniśmy robić wszyscy w życiu.

Kto z nimi pójdzie

Czy UPR-WiN ma szanse w wyborach? W kuluarach sympatycy powstającej partii deklarowali wolę współpracy z Ruchem Autonomii Śląska. Według Władysława Reichelta, byłego posła Kongresu Liberalno-Demokratycznego, stawianie na regionalizmy może dać spore poparcie. – Za pierwszej kadencji wjechałem do Sejmu jako prezydent Unii Wielkopolan, tego pierwszego ruchu autonomicznego, który miał i ma w Wielkopolsce wzięcie – mówił "Rz" Reichelt.

W Internecie organizatorzy kongresu przekonywali, że chcą jednoczyć prawicę. – Przy tym, co robi PiS i PO, nie przekroczyć w wyborach 10 proc. to byłaby kompromitacja – mówił "Rz" Korwin-Mikke. A szef stowarzyszenia Wolni Przedsiębiorcy Zbigniew Skalski wyliczał, że nowa partia uzyska w wyborach 60 proc. poparcia.

Jednak eksperci nie wróżą ugrupowaniu sukcesu. – To nie pierwsza próba Janusza Korwin-Mikkego podbicia polskiej sceny politycznej. Mimo że ma zagorzałych zwolenników, to wciąż zbyt mało, by na serio włączyć się do walki z PO czy PiS – uważa dr Bartłomiej Biskup, politolog z Uniwersytetu Warszawskiego.

A jeszcze przed kongresem od całej akcji odciął się zarząd UPR. "Z prawdziwym smutkiem będziemy obserwować kolejną kompromitację idei zjednoczenia polskiej prawicy" – głosi jego oświadczenie. Nie pojawił się też zaproszony na kongres Gabriel Janowski, lider Przymierza dla Polski.

– Jest spore grono wyborców o liberalnych poglądach gospodarczych, którzy mają dość zbędnej biurokracji i tego, że państwo często niepotrzebnie wtrąca się w wiele dziedzin życia – dodaje w rozmowie z "Rz" prof. Wawrzyniec Konarski, politolog z SWPS. Do ewentualnego sukcesu UPR-WiP podchodzi sceptycznie. – To będzie ugrupowanie złożone z egocentryków, z których każdy uważa, że wszystko wie najlepiej. A w Polsce sukces odnoszą partie składające się z lidera i karnej reszty.

Polityka
Polityczne Michałki: Rok rządu Tuska na trzy plus, a młodzi popierają Konfederację. Żółta flaga dla koalicji
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Polityka
MSZ na wojnie hybrydowej z Rosją. Kto prowadzi walkę z dezinformacją
Polityka
Sikorski pytany o polskich żołnierzy na Ukrainie mówi o „naszym obowiązku w NATO”
Polityka
Partia Razem zakończyła postępowanie dyscyplinarne ws. Pauliny Matysiak. Jest decyzja
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Polityka
Sondaż: Wyborcy PiS murem za Mateuszem Morawieckim. Rządy Donalda Tuska przekonały 3 proc. z nich