Reklama

Lech Wałęsa w szpitalu

Lech Wałęsa trafił wczoraj do szpitala w Gdańsku-Oliwie. - Czuje się nieźle - mówi o stanie Wałęsy dyrektor biura b. prezydenta Ewelina Wolańska

Aktualizacja: 09.06.2011 11:13 Publikacja: 09.06.2011 09:37

Lech Wałęsa w szpitalu

Foto: lechwalesa.blip.pl

Dyrektor jego biura Ewelina Wolańska powiedziała, że Lech Wałęsa trafił na badania do szpitala w związku z kłopotami z sercem spowodowanymi upałami. - Czuje się nieźle. To nic groźnego, ale wczoraj był taki upał, że po południu pojechał do szpitala. Wiadomo nie od dziś, że pan prezydent choruje na serce - powiedziała.

"Poznała mnie przystojnego"

Wałęsa sam przyznał, ze nie lubi szpitali, ale trzeba "polubić szpitalnictwo i więziennictwo". Przyznał też, ze lekarze nie pozostawiają mu nadziei na szybkie opuszczenie oddziału. - Nie dają mi szans na krótki pobyt, ale zrobię wszystko, żeby jak najszybciej stąd uciec. Wszędzie dobrze, ale w domu najlepiej - mówił.

Wałęsa zdradził, że zgłosił się do szpitala pod wpływem namów żony. - Z żoną nie można wojować, dlatego jestem tu - powiedział. Powiedział też, że Danuta Wałęsa nie odwiedziła go jeszcze w szpitalu. - Nie chcę, żeby widziała mnie w takim stanie. Poznała mnie przystojnego, zabawnego, a teraz taki wrak - żartował były prezydent.

Lech Wałęsa trafił na oddział gastryczny. - Pan prezydent męsko to znosi - zapewnił jego przyjaciel Jerzy Borowczak.

Borowczak tłumaczył, że pobyt w szpitalu nie był planowany. - Dowiedziałem się wczoraj o godzinie 17, że pan prezydent zgłosił się do Akademii Medycznej w Gdańsku na oddział gastrologii z wysoką gorączką, 39 stopni. Bardzo słabo się czuł. Dziś rozmawiałem z panią prezydentową, powiedziała mi, że jeszcze nie ma diagnozy, trwają badania - mówił w TVN24.

Reklama
Reklama

Syn prezydenta, Jarosław Wałęsa zapytany, czy problemy zdrowotne ojca mogą mieć związek z bakterią E.coli, która wywołuje liczne zachorowania w Niemczech, powiedział, że "nie sądzi, aby tak było - choć ojciec dużo podróżuje po świecie". - Nie było bowiem żadnej biegunki, ani wymiotów - dodał.

Zastępca dyrektora ds. medycznych Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego Tadeusz Jędrzejczyk powiedział, że Wałęsa "podchodzi optymistycznie do pobytu w szpitalu, co na pewno pomaga w leczeniu".

- Pan prezydent został przyjęty na jedną z klinik niezabiegowych naszego szpitala. Szczegółowych informacji o stanie jego zdrowia nie możemy udzielić. Na pewno nie ma jednak żadnego zagrożenia. Musimy jeszcze przeprowadzić badania, a ile czasu one potrwają, to trudno dziś ocenić - dodał Jędrzejczyk.

- Stan pana prezydenta jest dobry. Nie ma żadnego zagrożenia. W ciągu kilku dni powinien opuścić szpital - powiedział pomorski lekarz wojewódzki Jerzy Karpiński.

Kiedy diagnoza?

Jerzy Borowczak zastanawia się, co było przyczyną kłopotów prezydenta. - Czy z tego, że ciągle latał samolotami? - pyta. - Wiadomo, klimatyzacja jest zabójcza. Może to jakiś wirus z tej klimatyzacji? Wałęsa w ostatnich dniach odwiedził USA, Kuwejt, Włochy, Łotwę i w Estonię.

W tej chwili wiadomo, że lekarze wykluczyli problemy kardiologiczne i zarażenie bakterią E.coli. - Wstępna diagnoza pozwala wykluczyć u byłego prezydenta problemy kardiologiczne. Na podstawie wywiadu i objawów możemy też wykluczyć zakażenie E.coli - powiedział Tadeusz Jędrzejczyk.

Reklama
Reklama

W Klinice Gastroenterologii i Hepatologii trwają badania prezydenta. Pracownicy kliniki zapowiedzieli, że kolejnych informacji na temat stanu zdrowia byłego prezydenta będą w stanie udzielić najwcześniej w piątek rano.

Jeszcze w środę wieczorem na mikroblogu lechwalesa.blip.pl pojawiły się zdjęcia ze szpitala. Widać na nich Wałęsę w trakcie badań, na szpitalnym łóżku i w towarzystwie lekarzy.

Lech Wałęsa od dawna choruje na serce. Trzy lata temu wszczepiono mu bajpasy.

 

Dyrektor jego biura Ewelina Wolańska powiedziała, że Lech Wałęsa trafił na badania do szpitala w związku z kłopotami z sercem spowodowanymi upałami. - Czuje się nieźle. To nic groźnego, ale wczoraj był taki upał, że po południu pojechał do szpitala. Wiadomo nie od dziś, że pan prezydent choruje na serce - powiedziała.

"Poznała mnie przystojnego"

Pozostało jeszcze 89% artykułu
Reklama
Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Polityka
Jarosław Kaczyński znów dostał upomnienie. Żaden inny poseł nie jest karany tak często
Polityka
Jerzy Dziewulski nie żyje. Miał 81 lat
Polityka
Łukasz Pawłowski, prezes OGB o sprawie KPO: Duży problem, ale nie zmiecie rządu
Polityka
Donald Tusk przed szczytem Donald Trump-Władimir Putin: Chodzi też o bezpieczeństwo Polski
Materiał Promocyjny
Nie tylko okna. VELUX Polska inwestuje w ludzi, wspólnotę i przyszłość
Reklama
Reklama