Czapka rogatywka, wysokie czarne buty, skórzane rękawiczki i pasy ze specjalnymi mocowaniami do szabel – tak prezentują się funkcjonariusze sejmowej straży marszałkowskiej w najefektywniejszym rodzaju umundurowania, reprezentacyjnym. Strażnicy mają też do dyspozycji ubiory służbowy, galowy i specjalny. Ten ostatni wykonany jest w granatowo-szaro-czarnym kamuflażu, charakterystycznym dla policyjnych i wojskowych jednostek specjalnych.
Przed 2018 rokiem funkcjonariusze prezentowali się dużo skromniej. Najczęściej nosili proste granatowe garnitury z luźnymi nogawkami i ozdobnym sznurem na piersi. Zmiana umundurowania była jednym z elementów reformy straży, przeprowadzonej przez PiS. Popularna teoria głosi, że były marszałek Marek Kuchciński zafascynował się strażnikami z parlamentu w Budapeszcie, więc nie tylko zmienił mundury polskich funkcjonariuszy, ale w dodatku na wzór węgierskich wyposażył ich w szable. I kosztuje to majątek. W samym 2019 roku na umundurowanie straży poszło 1,99 mln zł.
Taka kwota znalazła się w sprawozdaniu z wykonania budżetu Kancelarii Sejmu w 2019 roku, we wtorek omawianym na posiedzeniu Komisji Regulaminowej i Spraw Poselskich. Na wysokie koszty umundurowania zwrócili uwagę posłowie opozycji. Powód? Strażników w Sejmie jest 149, a w 2019 roku było ich 165. Więc na umundurowanie każdego z nich poszło około 12 tys. zł.
Wiceszef Komisji Regulaminowej Jarosław Urbaniak z KO mówi „Rzeczpospolitej”, że kwotę można by jeszcze zrozumieć tuż po wejściu w życie reformy straży, gdy funkcjonariuszy trzeba było ubrać w nowe mundury. – Jednak od reformy mijają ledwo dwa lata – zauważa.
Dlaczego koszty w 2019 roku były tak wysokie? „Rozporządzenie prezesa rady ministrów z 7 września 2018 roku nakłada obowiązek zaopatrzenia w części składowe umundurowania wszystkich funkcjonariuszy” – wyjaśnia Centrum Informacyjne Sejmu i wylicza kilkadziesiąt elementów umundurowania, które trzeba było kupić dla strażników. „Kwota wydatkowana w roku 2019 wynikała z konieczności dostosowania umundurowania do wymogów wspomnianego rozporządzenia. Należy podkreślić, mundury i płaszcze są szyte na miarę” – dodaje CIS.