Rosjanie celują strategicznie

Firmy związane z Kremlem próbują przejmować firmy kluczowe dla Polski. Zawsze wywołuje to emocje

Publikacja: 17.07.2012 01:06

Lotos był na celowniku rosyjskich koncernów: Gazprom Nieft, Rosnieft i TNK-BP

Lotos był na celowniku rosyjskich koncernów: Gazprom Nieft, Rosnieft i TNK-BP

Foto: Fotorzepa, Piotr Wittman Piotr Wittman

Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego już dwa miesiące temu ostrzegała rząd przed zagrożeniem, jakie wiąże się z możliwością kupna Zakładów Azotowych Tarnów przez rosyjski Arcon. W notatce, do której dotarła „Rz", oficer ABW zwraca uwagę, że przejmowanie firm będących największymi odbiorcami gazu w Polsce leży w interesie Gazpromu. ABW?wskazuje, że zagrożeniem dla rosyjskiego koncernu jest tańszy amerykański gaz, który wkróce może zacząc docierać do Europy. „Dla Gazpromu i Rosjan sprawą życia i śmierci jest posiadanie jak największej liczby przemysłowych odbiorców, ponieważ to przedłuża ich żywot. Oczywiście w oparciu o tani gaz inni mogą zacząć budowę swoich zakładów, co już dzieje się w Stanach, ale my to już mamy i nie powinniśmy się tego pod żadnym pozorem pozbywać" – przestrzega ABW.

Notatka ABW informuje także, że wydobywanie taniego gazu łupkowego spowodowało w USA renesans inwestycji przemysłowych, dla których podstawą jest to paliwo. „W Polsce są duże firmy, które mogą być odbiorcami polskiego gazu łupkowego i co najważniejsze są one w posiadaniu Skarbu Państwa" – czytamy w notatce.

– Polska, jak każdy inny kraj musi dokładnie sprawdzać firmy chcące inwestować w strategiczne gałęzie gospodarki – mówi Jacek Saryusz-Wolski, eurodeputowany PO.

Podejrzenia może budzić np. polityczne zaangażowanie kapitału, a tak jest w przypadku zdecydowanej większości wielkich rosyjskich firm.

– Model rosyjski prowadzenia biznesu jest spójny z modelem prowadzenia polityki zagranicznej. Wystarczy popatrzeć na oficjalne strategie Gazpromu sformułowane na początku obecnego wieku. Rosyjski gigant jasno pisał, że nie chodzi mu wyłącznie o cele stricte biznesowe, ale również polityczne. Pracując w branży paliwowej i chemicznej niejednokrotnie mogłem się przekonać o tym w praktyce  – mówi Artur Zawartko, były prezes m. in. PERN Przyjaźń i Nafty Polskiej

Tarnowskie Azoty nie są pierwszą strategiczną firmą, jaką interesują się Rosjanie.

Największą aferą skończyły się prowadzone poufnie pertraktacje w sprawie sprzedaży Orlenu i Petrochemii Gdańskiej. Był w nie zaangażowany jeden z najbogatszych Polaków Jan Kulczyk oraz rosyjski szpieg Władimir Ałganow. Kulczyk miał się powoływać na zanjomości u ówczesnego prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego i sugerować, że będzie miał wpływ na kształt prywatyzacji. Po aferze, jaka w tej sprawie wybuchła, Orlen pozostał w polskich rękach. W 2009 roku tak zmieniono statut spółki, by uniemożliwić jej wrogie przejęcie.

Rosjanie jednak nie rezygnują. W 2010 roku rosyjskie media podały, że udziałem w prywatyzacji Lotosu zainteresowani są tacy potentaci ze Wschodu, jak Gazprom Nieft, Rosnieft i TNK-BP. Prywatyzacja Lotosu została jednak zatrzymana.

W 2010 r. powiązany z Gazpromem Sbierbank miał być zainteresowany kupnem jednego z największych polskich banków – BZ?WBK. Po fali publikacji Rosjanie oficjalnie zaprzeczyli, że są zainteresowani transakcją.

Głośno było także o przejęciu Państwowych Zakładów Lotniczych w Świdniku przez słowacką firmę Penta. Jednak, gdy były szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego Aleksander Szczygło ujawnił, że jest ona związana z rosyjskim wywiadem, Penta wycofała się z transakcji.

Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego już dwa miesiące temu ostrzegała rząd przed zagrożeniem, jakie wiąże się z możliwością kupna Zakładów Azotowych Tarnów przez rosyjski Arcon. W notatce, do której dotarła „Rz", oficer ABW zwraca uwagę, że przejmowanie firm będących największymi odbiorcami gazu w Polsce leży w interesie Gazpromu. ABW?wskazuje, że zagrożeniem dla rosyjskiego koncernu jest tańszy amerykański gaz, który wkróce może zacząc docierać do Europy. „Dla Gazpromu i Rosjan sprawą życia i śmierci jest posiadanie jak największej liczby przemysłowych odbiorców, ponieważ to przedłuża ich żywot. Oczywiście w oparciu o tani gaz inni mogą zacząć budowę swoich zakładów, co już dzieje się w Stanach, ale my to już mamy i nie powinniśmy się tego pod żadnym pozorem pozbywać" – przestrzega ABW.

Polityka
Kto gra taśmami Romana Giertycha. Zaskakujące ustalenia „Rzeczpospolitej”
Polityka
Braun w rządzie z PiS i Konfederacją, a Korwin-Mikke marszałkiem seniorem Sejmu
Polityka
Dariusz Matecki nie złożył oświadczenia, bo był w areszcie. Dostał za to karę
Polityka
PiS zaczyna kampanię przed wyborami parlamentarnymi w 2027 roku i szykuje się, by wrócić do władzy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao nagrodzony w konkursie The Drum Awards for Marketing EMEA za działania w Fortnite
Polityka
To koniec Trzeciej Drogi? Jest komentarz Szymona Hołowni