Duchowni mówią, że to nie możliwe. – To co grzesznik przekazuje w czasie spowiedzi jest przeznaczone tylko dla Boga – tłumaczy ks. Bogdan Bartołd, proboszcz archikatedry św. Jana Chrzciciela w Warszawie.
Za zmianą przepisów stoi Warszawskie Forum Lewicy. Wystosowało ono do parlamentarzystów pismo z prośbą o rozważenie nowelizacji art. 178 pkt 2 kodeksu postępowania karnego. Proszę o jego wykreślenie lub zmianę, na zapis „nie wolno przesłuchiwać, jako świadków: ... 2) duchownego, co do faktów, o których dowiedział się przy spowiedzi z wyłączeniem zbrodni oraz przestępstw popełnionych na małoletnich poniżej lat 15".
- Jesteśmy zbulwersowania tym, co się dzieje w Kościele, jesteśmy zbulwersowani postawą duchownych oraz wypowiedziami duchownych z ostatnich dni, tygodni, miesięcy, jesteśmy zbulwersowani, że kościół ustami np. Arcybiskupa Józefa Michalika nie przeprosił za swoje winy i nie poczuwa się nawet do zadośćuczynienia dla swoich ofiar – tłumaczą w uzasadnieniu działacze forum.
Dodają, że są także zbulwersowani kolejnymi wypowiedziami duchownych, którzy mogą sugerować, że znane są im przypadki pedofilii, a zasłaniają się tajemnicą spowiedzi, czyli przepisem art. 178 kpk. – Te słowa szokują i przerażają. Uważamy, że nowelizacja przepisów, o którą wnosimy jest niezbędna i konieczna – tłumaczą.
Podkreślają, że nikt nie może zasłaniać się tajemnicą spowiedzi, w przypadku popełnianych przestępstw na dzieciach. Jest to szkodliwe, nieracjonalne i przerażające, tym bardziej, że odmowa ujawnienia danych osobowych podejrzanego, o takie przestępstwo, to pośrednio ochrona jego osoby przed wymiarem sprawiedliwości. - Pedofilia to grzech śmiertelny, zgodnie z katechizmem, to grzech niewybaczalny, a więc zasłanianie się przez duchownych tym przepisem, to obraz samego Boga! – uważają działacze lewicy.