SLD krytykuje premiera

Sojusz Lewicy Demokratycznej sprowokowany wczorajszą konferencją premiera o dobrych wskaźnikach gospodarczych postanowił przedstawić inne dane, mniej optymistyczne.

Publikacja: 15.11.2013 10:50

Dariusz Joński, poseł SLD i rzecznik Sojuszu

Dariusz Joński, poseł SLD i rzecznik Sojuszu

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek JD Jerzy Dudek

Sojusz przygotował podobne plansze do tych, które wczoraj prezentował Donald Tusk. Tylko dane nie są tak optymistyczne jak te, które przedstawił szef rządu.

- Bo sytuacja nie jest taka dobra jak przekonywał nas wczoraj premier - mówi w rozmowie z „Rz” poseł Dariusz Joński, rzecznik SLD.

Według danych, które przygotował Sojusz od 2008 roku bezrobocie wzrosło o 4 procent, a dług publiczny o 70 proc. Odsetki od polskiego długu wzrosły o 30 proc. tylko w okresie od maja do listopada tego roku. SLD zwraca też uwagę, że w 2013 roku liczba bankrutujących przedsiębiorstw była o 10 proc. wyższa niż rok wcześniej.

- Za to liczba urzędników od 2005 roku wzrosła o ponad 100 tys. a przecież pan premier obiecywał tanie państwo - mówi Joński, który zaprezentował dane dziennikarzom na konferencji prasowej razem z Wojciechem Szewko, ekspertem ekonomicznym partii.

Wczoraj premier Donald Tusk przekonywał, że w Polsce kryzys się skończył. Na dowód przytoczył dane GUS wedle których w III kwartale nasza gospodarka wzrosła o 1.9 proc. licząc rok do roku, a produkcja przemysłowa we wrześniu wzrosła o 5.6 proc. Premier dodał też, że  w latach 2008-2013 skumulowany wzrost naszego PKB, wynosi 19,8 proc. podczas gdy średni wzrost w Unii Europejskiej w tym samym czasie jest bliski zeru.

Dlaczego Sojusz postanowił do tej beczki miodu premiera dodać własną łyżkę dziegciu?

- Mamy dość obłudy szefa rządu i wybiórczego prezentowania wskaźników makroekonomicznych - mówi Joński. - Bo premier zawsze zapomina o sprawach, które nas najbardziej niepokoją czyli o utrzymującym się wysokim bezrobociu i rosnącym długu publicznym.

Możliwe jednak, że do takiej krytyki rządu zachęciły partię Leszka Millera ostatnie sondaże, z których wynika, iż dystans między PO, a SLD jest coraz mniejszy. Według najnowszego  sondażu „Rz” zrealizowanego przez IBRiS Homo Homini partia Donalda Tuska ma tylko 20 proc. poparcia, a SLD - 15 proc.

- To prawda, chcemy przeskoczyć PO w sondażach - przyznaje Joński. - Zresztą jeżeli Platforma będzie traciła wyborców w takim tempie jak obecnie, to wcale to nie będzie trudne.

Rozpędzamy się szybciej niż oczekiwano! Żegnaj spowolnienie?

Sojusz przygotował podobne plansze do tych, które wczoraj prezentował Donald Tusk. Tylko dane nie są tak optymistyczne jak te, które przedstawił szef rządu.

- Bo sytuacja nie jest taka dobra jak przekonywał nas wczoraj premier - mówi w rozmowie z „Rz” poseł Dariusz Joński, rzecznik SLD.

Pozostało 87% artykułu
Polityka
Czy Jarosław Kaczyński powinien ponieść karę? Wyniki sondażu, Polacy podzieleni
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Wybory prezydenckie
PSL nie wystawi własnego kandydata w wyborach prezydenckich. Ludowcy poprą Szymona Hołownię
Polityka
Rozliczanie PiS. Adrian Zandberg: Ludzie już żyją czymś innym
Polityka
Wybory prezydenckie 2025: Pojawił się nowy kandydat. Kim jest?
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Polityka
Tobiasz Bocheński odniósł się do sprawy Marcina Romanowskiego. "Nie ukrywałbym"