W związku z rezygnacją Borysa Budki z funkcji przewodniczącego PO jego stanowisko w drodze głosowania objął w sobotę Donald Tusk.
W swoim powyborczym wystapieniu zapowiedział m.in. walkę ze złem, jakim jest PiS.
Paweł Kukiz uważa, że w przemowie Tuska nie było żadnego programu ani recepty na poprawę życia publicznego i politycznego.
- To była piosenka z tekstem: kiedy byłem, tu było cudownie, potem wyjechałem i było bardzo źle, jest źle, ale wróciłem i znów będzie cudownie - mówił Kukiz.
Lider Kukiz'15 ocenił też uchwałę podjętą przez Prawo i Sprawiedliwość, która zakazuje "współmałżonkom, dzieciom, rodzeństwu oraz rodzicom posłów i senatorów PiS zasiadania w radach nadzorczych spółek Skarbu Państwa".