Piechociński o aferze taśmowej. PSL krytykuje Sienkiewicza

Wicepremier Janusz Piechociński po wybuchu afery taśmowej zapowiadał przedterminowe wybory, jeśli sprawa nie będzie wyjaśniona. Dziś tłumaczy, dlaczego jeszcze nie podjął w tej sprawie działań

Aktualizacja: 22.08.2014 15:22 Publikacja: 22.08.2014 15:13

Ławy rządowe w Sejmie. Od lewej premier Donald Tusk i wicepremier Janusz Piechociński. W drugim rzęd

Ławy rządowe w Sejmie. Od lewej premier Donald Tusk i wicepremier Janusz Piechociński. W drugim rzędzie szef MSW Bartłomiej Sienkiewicz

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek jd Jerzy Dudek

- Do 20 sierpnia afera ma zostać całkowicie wyjaśniona przez aparat państwa, jeśli nie, to doprowadzę do przedterminowych wyborów - mówił w czerwcu szef ugrupowania, które tworzy koalicję z PO. Termin ultimatum minął w środę, ale lider ludowców nie podjął żadnych kroków.

Zamiast tego Piechociński udzielił kilku wywiadów, w których podtrzymuje swój krytyczny stosunek do afery i tłumaczy, dlaczego w środę nie zaczął działać mimo braku efektów prokuratorskiego śledztwa.

- Mamy pewne zjawiska na Wschodzie, w życiu krajowym, w Unii Europejskiej i tak dalej. (...) Teraz trzeba powiedzieć jasno: potwierdzamy ślad zewnętrzny, nie potwierdzamy? Potwierdzamy ślad krajowy i jeśli tak, to jaki? W zależności od tego co usłyszymy, to będziemy wiedzieli co robić dalej - tłumaczy Piechociński w rozmowie z niezalezna.pl.

Z rozmowy wynika, że Piechociński nie wyklucza bardziej zdecydowanych działań. - Żeby dojść do przedterminowych wyborów, też są kroki konstytucyjne. Spokojnie. W ciągu najbliższych dni, to jest już najwyższy czas, żeby powiedzieć nie tylko politykom, co w tej sprawie wiemy - wskazuje.

Prezes PSL krytycznie wypowiedział się o działaniach prokuratury. Odniósł się do komunikatu sformułowanego po przesłuchaniu szefa MSW Bartłomieja Sienkiewicza. - Proszę zwrócić uwagę, jak rozmowny był prokurator i jak dużo powiedział prokurator po przesłuchaniu ministra Sienkiewicza. Na tym etapie tak wiele powiedział. A czytelnego komunikatu kto stał za aferą trzech kelnerów brak. (...) Nie ma np. komunikatu: przesłuchaliśmy 20 osób, które były podsłuchiwane i żadna z tych osób nie potwierdziła prób szantażowania. Byłby to już jakiś sygnał - mówił.

W rozmowie z "Polska The Times" polityk mocno krytykował kolegę z Rady Ministrów, podsłuchanego szefa MSW. - Tak, ostatnio minister Sienkiewicz pojawia się w mediach i w zdecydowanych słowach daje do zrozumienia, z?e afery podsłuchowej nie było. To naiwne podejście albo czarowanie rzeczywistości. (...) Jeśli minister Sienkiewicz opowiada teraz, z?e Polacy, nic się nie stało, z?adnej afery nie było, to ja mu odpowiadam, z?e była - mówił. Odnosił się do rozmowy Sienkiewicza dla tego samego dziennika.

"Nie wydaje się Panu jednak to trochę żałosne, że sprawa, która była całkiem niedawno przyczyną głosowania nad wotum zaufania dla rządu, dziś się właściwie rozmywa we mgle?" - pytali wtedy szefa MSW dziennikarze.

"A może jej nigdy nie było? A może ten krzyk, który się rozległ, nie wynika z naruszenia fundamentów państwa ani nie pokazuje żadnej nadzwyczajnej prawdy o polskiej polityce? Wszystkie rozmowy towarzysko-prywatne zawsze wyglądają źle, szczególnie przedstawione w stenogramie. To forma rozmowy była siłą rażenia tych taśm, a nie ich meritum" - mówił Sienkiewicz.

Do "rozmywania" afery Piechociński odniósł się w TVP Info. - Przyzwyczajamy się do tego, że w polskim życiu publicznym wybuchają wielkie afery, potem odpalanych jest kilka tematów zastępczych, a po dwóch czy trzech latach kłócimy się o to, co to tak naprawdę było i brakuje wyjaśnień - mówił polityk.

Polityka
Sondaż: Jakie poglądy ma Rafał Trzaskowski? Znamy opinię Polaków
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Polityka
Polityczne Michałki: Rok rządu Tuska na trzy plus, a młodzi popierają Konfederację. Żółta flaga dla koalicji
Polityka
MSZ na wojnie hybrydowej z Rosją. Kto prowadzi walkę z dezinformacją
Polityka
Sikorski pytany o polskich żołnierzy na Ukrainie mówi o „naszym obowiązku w NATO”
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Polityka
Partia Razem zakończyła postępowanie dyscyplinarne ws. Pauliny Matysiak. Jest decyzja