Zdaniem polityka PO obecność Donalda Tuska w Brukseli tylko pomoże jego partii w zbliżających się wyborach samorządowych. Jego zdaniem pieniądze, które wynegocjował obecny rząd premiera przekona wyborców. - Teraz jest ogromna kasa do wydania, którą wynegocjował rząd Tuska w Brukseli. To Polacy w samorządach będą chcieli mieć ludzi od konkretnej roboty, od tego żeby te pieniądze dobrze zainwestować, żeby, bo to jest czas tej perspektywy finansowej, żeby ludzie w swoich kieszeniach odczuli, już osobiście, nie tylko to, co widzą na ulicy, ale także to co czują we własnej kieszeni, korzyści z Unii Europejskiej - powiedział Kamiński w porannym programie Radia Zet.
- Zadałem sobie trud i przejrzałem jakie inicjatywy wnosili radni PiS na różnych szczeblach w ciągu ostatniej kadencji samorządu. No, mówiąc krótko, ja myślę, że bardzo dobrze to ilustruje to takie powiedzenie, że Platforma buduje mosty i remontuje ulice, a PiS się kłóci jak te mosty i ulice nazywać - dodał polityk PO
Zdaniem Michała Kamińskiego najbliższe wybory mogą być kolejną porażką Prawa i Sprawiedliwości. - Trudno nie wyobrażać sobie przegranej partii, która ostatnio przegrywa każde wybory, bodaj europejskie wybory były ósmymi czy dziewiątymi z rzędu - powiedział.
- Oczywiście bardzo złe dla Platformy byłoby przyjęcie takiej logiki, że Platforma zawsze musi wygrywać i z całą pewnością niedobrą linią byłoby takie straszenie PiS, mówienie, a wy musicie na nas głosować, bo PiS jest gorszy, nie. Platforma musi i udowadnia to właśnie na szczeblu lokalnym to widać lepiej niż gdzie indziej, że taką codzienną pracą potrafi realizować polskie marzenia - dodał Kamiński.