„Newsweek" informuje, że poseł jeździł do Poznania na koszt Sejmu aby prowadzić wykłady na prywatnej uczelni.
Na przeloty i hotele w Poznaniu w latach 2012-2014 poseł Duda wydał w sumie 11 tys. złotych. Jako wykładowca zarobił w Nowym Tomyślu w sumie ponad 280 tys. zł.
Jak czytamy na stronie newsweek.pl "(...) na fakturach za noclegi Andrzej Duda za każdym razem deklarował: wizyty w Poznaniu miały związek z wykonywaniem mandatu posła — bez tej adnotacji nie mógłby dostać refundacji kosztów hotelu."
W serwisie natemat.pl pojawił się komentarz Tomasza Lisa z pytaniem: "Czy Andrzej Duda, jeszcze nie będąc prezydentem, wyłudzał pieniądze podatników i czy swymi podpisami wielokrotnie poświadczał nieprawdę".
Jak zaznaczył redaktor naczelny "Newsweeka", tekst nie ma na celu dowodzenia, że poseł Duda wyłudzał pieniądze z Kancelarii Sejmu czy swoim podpisem poświadczał nieprawdę. Artykuł „przedstawia jednak dokumenty i informacje, które taką tezę uprawdopodabniają". Więcej w serwisie natemat.pl