Prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski w programie „Onet Rano” mówił m.in. o walce z pandemią koronawirusa i problemach samorządu we współpracy z rządem Mateusza Morawieckiego. - Niestety nie ma pełnej konsultacji. Od samego początku koronawirusa mówię o tym, że nasz głos powinien być brany pod uwagę. Powinniśmy znacznie wcześniej wiedzieć o tym, co się dzieje, bo jesteśmy na pierwszej linii walki z koronawirusem powiedział Trzaskowski. - Tłumaczę rządzącym, że powinni przede wszystkim pokazać strategię tego, jak chcą walczyć z koronawirusem. W moim odczucie brakuje tej strategii albo nie jest ona z nami omawiana - dodał. - Niestety, później tak to wygląda, że my jesteśmy zaskakiwani (…) Teraz rozmawiamy o tym, jaka będzie polityka rządu wobec warszawskich szpitali, ale ona też zmienia się z dnia na dzień i dzisiaj nie jestem pewien, jakie będą kolejne ruchy rządzących - podkreślił prezydent stolicy.
Rafał Trzaskowski odniósł się także do doniesień na temat nacisku, jaki miał wywierać prezes PiS na szefa KGP. Jarosław Kaczyński chciał, aby policja uznała strajki kobiet za nielegalne i rozpędziła je przy użyciu siły. - Wkrótce będziemy widzieć, czy policja tak, jak jeszcze kilka tygodni temu, stara się podchodzić w sposób bardziej rozsądny i neutralny do demonstrantów, czy rzeczywiście będzie interweniować szybciej i bardziej zdecydowanie. Tak, jak chciałbym Jarosław Kaczyński - powiedział Trzaskowski.