Wyciekł wyborczy raport. Kto przekazał go dziennikarzom?

Dokument stworzony w NASK wyciekł do opinii publicznej. Zdaniem instytucji ochraniającej uczciwy przebieg wyborów to zagrożenie dla bezpieczeństwa państwa. Wicepremier Krzysztof Gawkowski zlecił w tej sprawie kontrolę. Z kolei wiceminister obrony narodowej Cezary Tomczyk, odpowiedzialny w rządzie za ochronę cyberprzestrzeni, promuje dane z wycieku w internecie - twierdzi Wirtualna Polska.

Publikacja: 30.05.2025 14:33

Siedziba NASK

Siedziba NASK

Foto: Adobe Stock

Chodzi o raport stworzony w ostatnich dniach przez zespół NASK (to polska państwowa instytucja nadzorowana przez Ministerstwo Cyfryzacji, zajmująca się m.in. cyberbezpieczeństwem i walką z dezinformacją) na temat nielegalnej agitacji wyborczej. Raport dotyczył informacji, o których zrobiło się głośno w połowie kwietnia 2025 r. Facebook zalały reklamy polityczne, które umieszczały nieznane wcześniej profile, czyli „Wiesz Jak Nie Jest” oraz „Stół Dorosłych”. NASK twierdził, że reklamy te „mogły być finansowane z zagranicy” Nie wiadomo, kto tymi profilami zarządza. 

Czytaj więcej

Tajemnicze konta wydały na reklamy kandydatów więcej niż oficjalne komitety. NASK ostrzega przed prowokacją

14 maja NASK opublikował komunikat, z którego wynikało, że zidentyfikował reklamy polityczne na platformie Facebook, które mogą być finansowane z zagranicy. W komunikacie rządowej jednostki wskazano, że może to stanowić ingerencję w kampanię wyborczą. Zasugerowano prowokację.

„Działania miały pozornie wspierać jednego z kandydatów i dyskredytować innych. Realizowane przez konta reklamowe kampanie dotyczyły szczególnie Rafała Trzaskowskiego, Karola Nawrockiego i Sławomira Mentzena. Analiza wskazuje na możliwą prowokację. Jej celem mogło być działanie na szkodę kandydata rzekomo wspieranego przez tego typu reklamy oraz destabilizacja sytuacji przed wyborami prezydenckimi” - stwierdzono w komunikacie NASK.

Wpis Cezarego Tomczyka i kontrola zlecona przez Krzysztofa Gawkowskiego

Do raportu NASK, dotyczącego tych incydentów, dotarli dziennikarze TVN24.pl. Z analizy NASK wynika, że w kampanii aktywna była organizacja CitizenGO. Jej reklamy najpierw promowały Mentzena i Brauna, a teraz Nawrockiego. Poświęcony temu artykuł udostępniło lub omawiało wielu polityków Koalicji Obywatelskiej, w tym Cezary Tomczyk, odpowiedzialny w rządzie m.in. za ochronę cyberprzestrzeni, Marcin Kierwiński, minister-członek Rady Ministrów, Zbigniew Konwiński, przewodniczący Klubu Parlamentarnego Koalicji Obywatelskiej.

Z kolei wicepremier, minister cyfryzacji Krzysztof Gawkowski w sprawie wycieku raportu NASK zlecił kontrolę. Zarówno NASK jak Ministerstwo Cyfryzacji uważają, że wyciek raportów stworzonych przez ekspertów instytucji to niebezpieczeństwo dla polskiego państwa.

Radosław Nielek, szef NASK, przekonywał publicznie, że reklamy wspierające Trzaskowskiego tak naprawdę szkodziły Trzaskowskiemu, bo gdy cała sprawa wyszła na jaw, odpowiedzialnością zaczęto obarczać właśnie Trzaskowskiego.

Czytaj więcej

Dyrektor NASK: Afera z reklamami atakującymi konkurentów Rafała Trzaskowskiego to może być prowokacja

Jak wspomina Wirtualna Polska dziennikarze nie otrzymali dostępu do informacji o zawartości raportu NASK. 

Do doniesień TVN24 odnieśli się na konferencji prasowej także politycy PiS. Poseł Janusz Cieszyński ocenił, że NASK stała się „kolejną siedzibą nieformalnego sztabu Rafała Trzaskowskiego”. Zwracał uwagę, że NASK odmówił przekazania posłom i dziennikarzom raportu dotyczącego kampanii „promującej kandydata KO Rafała Trzaskowskiego”

NASK poinformowało, że przygotowuje raporty w ramach zadań zleconych przez resort cyfryzacji i to on jest odbiorcą i dysponentem raportów a także podejmuje decyzję o ewentualnym ich ujawnieniu. 

Chodzi o raport stworzony w ostatnich dniach przez zespół NASK (to polska państwowa instytucja nadzorowana przez Ministerstwo Cyfryzacji, zajmująca się m.in. cyberbezpieczeństwem i walką z dezinformacją) na temat nielegalnej agitacji wyborczej. Raport dotyczył informacji, o których zrobiło się głośno w połowie kwietnia 2025 r. Facebook zalały reklamy polityczne, które umieszczały nieznane wcześniej profile, czyli „Wiesz Jak Nie Jest” oraz „Stół Dorosłych”. NASK twierdził, że reklamy te „mogły być finansowane z zagranicy” Nie wiadomo, kto tymi profilami zarządza. 

Pozostało jeszcze 83% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
„Zamęczyliśmy was tą kampanią”. Orędzie Szymona Hołowni przed drugą turą wyborów
Materiał Promocyjny
VI Krajowe Dni Pola Bratoszewice 2025
Polityka
Sondaż przed ciszą wyborczą. Minimalna różnica między kandydatami. Kto prowadzi?
Polityka
Zapowiada się bardzo wysoka frekwencja. Wydano rekordową liczbę zaświadczeń
Polityka
Kto byłby lepszym prezydentem Polski? Uczestnicy sondażu wskazali swego faworyta
Materiał Promocyjny
Cyberprzestępczy biznes coraz bardziej profesjonalny. Jak ochronić firmę
Polityka
Sondaż: Jak Polacy oceniają zaangażowanie Donalda Tuska w kampanię Rafała Trzaskowskiego?
Materiał Promocyjny
Pogodny dzień. Wiatr we włosach. Dookoła woda po horyzont