Za radykalnym programem oszczędności stoi niejaki Russell Vought, fundamentalista chrześcijański i nacjonalista, którego Donald Trump już w czasie pierwszej kadencji mianował szefem Dyrekcji Zarządzania i Budżetu (OMB) w ramach urzędu prezydenckiego. Przesłał on do Departamentu Stanu plan cięć, do którego w tym tygodniu uzyskały dostęp amerykańskie media. Dokument musi jeszcze zyskać akceptację sekretarza stanu Marca Rubio, a także Kongresu.
Do tej pory ani szef amerykańskiej dyplomacji, ani parlament USA nie stawiali się jednak Trumpowi. Trudno więc się spodziewać, że i w tym przypadku wizja Voughta zostanie radykalnie zmieniona.
Z punktu widzenia Polski najbardziej niepokojąca jest zapowiedź wycofania Stanów z udziału w finansowaniu NATO. Wpisuje się to w liczne wcześniejsze sygnały świadczące o słabnącym zainteresowaniem obecnej amerykańskiej administracji sojuszem atlantyckim, w tym w zapowiedzi o wycofaniu przez Amerykanów części spośród 80 tys. żołnierzy stacjonujących w Europie, przede wszystkim na flance wschodniej. Niektórzy obawiali się wręcz, że na czerwcowym szczycie paktu w Hadze USA ogłosi wyjście z NATO. Stanowczo zaprzeczył temu w Warszawie dwa tygodnie temu sekretarz generalny Mark Rutte, a szef polskiej dyplomacji Radosław Sikorski zapewnił, że Trump osobiście pojawi się w holenderskiej stolicy.
Plan cięć dotyczy finansowania samej instytucji sojuszu atlantyckiego, a nie choćby amerykańskich sił w Europie, co jest pokrywane bezpośrednio przez Pentagon. Prezydent już za swojej pierwszej kadencji doprowadził do ograniczenia wkładu USA w funkcjonowanie NATO. Zgodnie z przyjętą w 2019 roku nową formułą udział Amerykanów spadł z 22 do 16 proc. To tyle samo, co Niemcy, które mają jednak sześć razy mniejszą gospodarkę. W tym roku własny budżet NATO ma osiągnąć blisko 5 mld dol., z czego około 800 mln dol. powinni zapłacić Amerykanie. To stanowi jednak ledwie 0,1 proc. budżetu Pentagonu.
Trump jednym ruchem chce utopić podstawowe agendy ONZ, jak WHO czy UNICEF
Z budżetu NATO finansowana jest w szczególności Kwatera Główna paktu w Brukseli, a także rozliczne kwatery wojskowe, podobnie jak wspólny systemów dowodzenia i zwiadu (np. samoloty AWACS). To z budżetu NATO sfinansowano po części magazyny ciężkiego uzbrojenia w Powidzu, które mają ułatwić przyjście przez aliantów na odsiecz Polsce. Podobnie, jak inni alianci, Amerykanie korzystają ze wspólnej infrastruktury.