Każde spotkanie i wiec wyborczy, każde większe i mniejsze wydarzenie w trakcie kampanii przebiega w gruncie rzeczy podobnie. Nawet jeśli zmienia się miejsce, sala, zapowiadający kandydata lokalny polityk lub polityczka, dodawane są niektóre wątki w przemówieniach czy pytania, to scenariusz jest raczej podobny. Wie o tym doskonale marszałek Sejmu Szymon Hołownia, który ma na koncie wiele takich wydarzeń – zaliczył je teraz, w swojej drugiej kampanii prezydenckiej, ale i we wcześniejszych, partyjnych wyborach. W Płocku jednak, w budynku wystawy Art Déco Muzeum Mazowieckiego, sytuacja była nieco inna. Bo Hołowni tym razem – i pierwszy raz w kampanii prezydenckiej 2025 – towarzyszyła jego małżonka, Urszula Brzezińska-Hołownia, która urodziła się w Płocku, a na co dzień jest oficerem Sił Powietrznych RP. – Zawsze w Twoim cieniu, kochanie – rzucił Hołownia, gdy stał za nią w trakcie jej wprowadzającego przemówienia.