Aktualizacja: 03.11.2015 05:49 Publikacja: 02.11.2015 19:00
Jeszcze podczas wieczoru wyborczego Beata Szydło i Jarosław Kaczyński demonstrowali zgodną współpracę. Teraz ich relacje są napięte
Foto: Fotorzepa/Jerzy Dudek
Mówiąc w poniedziałek, że rząd będzie gabinetem PiS, a nie Beaty Szydło, Mariusz Błaszczak wyraził to, o czym wszyscy spekulowali, lecz czego nikt z tzw. twardego jądra PiS nie stwierdził wprost.
Szydło skutecznie poprowadziła kampanię wyborczą Andrzeja Dudy. Dzięki przekierowaniu przekazu PiS podczas kampanii parlamentarnej w stronę centrum udało się jej oraz jej otoczeniu zdobyć dla PiS nowych, bardziej umiarkowanych wyborców. To oni zdecydowali o tym, że prawica wygrała w prawie wszystkich grupach elektoratu.
Wygląda na to, że wiceszefowa PiS stoi przed diabelską alternatywą: zostać premierem w gabinecie, na który nie tylko będzie miała umiarkowany wpływ, ale który w dodatku zyska zupełnie inny wizerunek niż budowany przez nią w kampanii, czy też zrezygnować.
W opublikowanym przez „Rzeczpospolitą” sondażu IBRIS kandydat Koalicji Obywatelskiej na prezydenta Rafał Trzasko...
W sondażu IBRiS dla „Faktu” respondentów spytano, któremu z kandydatów na prezydenta powierzyliby swoje oszczędn...
Przez całą kampanię wyborczą sztab PiS starał się uczynić z wyborów prezydenckich referendum na temat rządów Don...
Prawo i Sprawiedliwość musiało złożyć sprawozdania finansowe za 2024 rok bez wymaganych opinii biegłego rewident...
Ciekawsza merytorycznie będzie debata między pierwszą a drugą turą, między dwoma kandydatami. Tutaj będzie już m...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas