Reklama
Rozwiń
Reklama

Mariusz Błaszczak nie zrzeknie się immunitetu. „Chcieli oddać pół Polski Rosjanom”

Mieszkańcy Polski wschodniej zostali oddani za czasów pierwszego Donalda Tuska pod okupację rosyjską, gdyby doszło do wojny - mówił w Sejmie były wicepremier i minister obrony narodowej, szef klubu PiS Mariusz Błaszczak.

Publikacja: 05.02.2025 10:56

Mariusz Błaszczak w sejmowych ławach

Mariusz Błaszczak w sejmowych ławach

Foto: PAP/Rafał Guz

arb

Minister sprawiedliwości – prokurator generalny Adam Bodnar przekazał 5 lutego do marszałka Sejmu Szymona Hołowni wniosek o wyrażenie zgody na pociągnięcie do odpowiedzialności karnej Błaszczaka.

Wniosek o uchylenie immunitetu Mariusza Błaszczaka. Za co były wicepremier ma być pociągnięty do odpowiedzialności karnej

Wniosek jest związany z ujawnieniem w czasie kampanii wyborczej, we wrześniu 2023 r., fragmentu planu użycia sił zbrojnych „Warta”. Z ujawnionego fragmentu wynikało, że w przypadku ataku Rosji polska armia ma bronić się, do czasu przybycia sił sojuszniczych (co miało nastąpić w ciągu 14 dni), „najdalej na rubieży rzek Wisły i Wieprza”. Błaszczak został wówczas zaatakowany za ujawnienie materiałów ściśle tajnych, istotnych dla obronności państwa.

W lipcu 2024 roku szef Służby Kontrwywiadu Wojskowego złożył w prokuraturze zawiadomienie o podejrzeniu popełnieniu przestępstwa przez byłego ministra obrony narodowej „w sprawie ujawnienia informacji pochodzących z dokumentu dotyczącego planów operacyjnych Sił Zbrojnych RP”. Ujawniony dokument nosił tytuł „Plan użycia Sił Zbrojnych Rzeczpospolitej Polskiej Warta – 00101”.

Czytaj więcej

Mariusz Błaszczak straci immunitet? Ruch Adama Bodnara

Były szef Sztabu Generalnego WP gen. Mieczysław Cieniuch po ujawnieniu planu tłumaczył, że armia od samego początku miała się bronić na granicy, a Błaszczak pokazał tylko piąty, ostatni etap obrony.

Reklama
Reklama

Mariusz Błaszczak: PiS sprawił, że Polska będzie broniona na granicach

Pytany w Sejmie o to, czy w związku z całą sprawą zrzeknie się immunitetu, szef MON odparł, że „służy Polakom” i że „władza próbuje represjonować opozycję”.

Pytali ludzie na wschodzie, dlaczego likwidowali za pierwszego Tuska jednostki na wschodzie. Dlatego, że chcieli oddać pół Polski pod okupację rosyjską

Mariusz Błaszczak, szef klubu PiS

- Mieszkańcy Polski wschodniej zostali oddani za czasów pierwszego (rządu) Donalda Tuska pod okupację rosyjską, gdyby doszło do wojny. Teraz nie mogą już do tego wrócić. Nie mogą znowu ustanowić obrony na Wiśle. Musi być broniona Polska na granicach. I to jest ta zmiana, którą wprowadziliśmy, gdy rządziło PiS – przekonywał Błaszczak.

- To jest historyczny dokument. Teraz obrona Polski jest na granicach, wtedy był na linii Wisły – dodał były szef MON twierdząc, że ujawnił „historyczny dokument”.

- Dokumenty historyczne ujawniłem, żeby pokazać odpowiedź dla tych, którzy pytali... Pytali ludzie na wschodzie, dlaczego likwidowali za pierwszego Tuska jednostki na wschodzie. Dlatego, że chcieli oddać pół Polski pod okupację rosyjską - mówił też Błaszczak.

- Nie będę się zrzekał immunitetu, żeby mieć możliwość pokazania opinii publicznej, czym w istocie jest władza Donalda Tuska – podsumował szef klubu PiS. Na uwagę, że mógłby pokazać to przed sądem, poseł PiS stwierdził, że rządzący „do skutku będą losowali sędziego, który będzie skazywał”. - Procesów politycznych nie było, teraz będą. Demokracja walcząca wymaga tego, żeby były procesy polityczne. Dlatego tak losują - mówił.

Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Polityka
Czy samolot spadł po wybuchu gaśnicy? Bliscy polskich ofiar nadal walczą o prawdę
Polityka
Kto dziś „zawładnął wyobraźnią Polaków”? Szef IBRiS wskazuje
Polityka
Sondaż: Z którym politykiem Polacy najchętniej spędziliby święta?
Polityka
Karol Nawrocki i Radosław Sikorski – naturalni rywale w walce o prezydenturę
Materiał Promocyjny
W kierunku zrównoważonej przyszłości – konkretne działania
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama