Hołownia: Sprawa z panem posłem Romanowskim jest jasna

- Sprawa z panem posłem (Marcinem) Romanowskim jest jasna: pan poseł (…) uciekł z kraju, ale pozostaje posłem, nikt ani nie pozbawił go mandatu, ani on sam się go nie zrzekł. Zdecydował, i obwieścił to publicznie, że nie będzie wykonywał mandatu posła na terenie Rzeczypospolitej Polskiej w żaden sposób. W związku z powyższym musimy wyciągnąć konsekwencje z decyzji, którą pan poseł podjął - mówił po posiedzeniu Prezydium Sejmu marszałek Szymon Hołownia.

Publikacja: 07.01.2025 17:56

Szymon Hołownia

Szymon Hołownia

Foto: PAP/Tomasz Wojtasik

Jak wyjaśnił Hołownia, „konsekwencje są bardzo proste”. - Pan poseł Romanowski nie będzie otrzymywał diety poselskiej z tego względu, że ustawa o wykonywaniu mandatu posła i senatora mówi jednoznacznie, że dieta to są środki związane z wykonywaniem mandatu przez posła na terenie kraju – mówił marszałek Sejmu. - W związku z powyższym dieta nie przysługuje – dodał. 

Czytaj więcej

Co z dietami i pieniędzmi na biura posła Romanowskiego? Ekspert tłumaczy

Marszałek Hołownia powiedział też, że Marcinowi Romanowskiemu nie przysługuje też uposażenie, ponieważ poseł się go zrzekł. - Trzecia składowa to ryczałt na utrzymanie biura poselskiego. Pan poseł będzie w dalszym ciągu go otrzymywał, do momentu aż Sejm nie uchwali zmiany ustawy o wykonywaniu mandatu posła i senatora, i wtedy marszałek Sejmu wstępuje w prawa pracodawcy wobec pracowników zatrudnionych w biurze, Kancelaria Sejmu pokrywa wydatki związane z biurem, z umowami, które zostały zawarte. Pan poseł wtedy nie otrzymuje już żadnych pieniędzy, tylko wszystko dzieje się via Kancelaria Sejmu - wyjaśniał Hołownia. 

Poseł Romanowski był pierwszy, a co jeśli nie ostatni?

Jak wyjaśnił marszałek Hołownia, dotąd bardzo jasno opisana była dotąd sytuacja, co dzieje się w momencie, gdy poseł zostaje tymczasowo aresztowany, w związku z tym pozbawiony wolności. - Tu sprawa jest jasna: poseł, który jest areszcie nie otrzymuje uposażenia poselskiego a Kancelaria Sejmu przejmuje utrzymanie jego biura poselskiego – wyjaśniał Hołownia. Jak mówił, „dzięki posłowi Romanowskiemu mamy do czynienia z nową sytuacją”. - Sąd go tymczasowo aresztował, ale on uciekł przed aresztem. Tu mamy lukę, którą musimy wypełnić, dlatego, ze poseł Romanowski jest pierwszy, a co, jeśli nie ostatni? - pytał. 

Hołownia mówił, że na Prezydium Sejmu dyskutowano też o tym, czy „nie wypadałoby zmienić sankcji finansowych za nieusprawiedliwioną nieobecność posłów na posiedzeniach. - W mojej ocenie obecne regulacje są niesprawiedliwe. Każdy pracownik, który nie przychodziłby do pracy przez kilka dni w nieusprawiedliwiony sposób, zostałby z tej pracy zwolniony – przekonywał Hołownia. Dodał, że jedyne, co grozi posłowi, to jedna trzydziesta uposażenia za dzień nieobecności na posiedzeniu. W ciągu miesiąca jest sześć - siedem dni posiedzeń w ciągu miesiąca. Jeśli poseł nie przyjdzie na wszystkie posiedzenia w miesiącu, nie dostanie ”sześciu czy siedmiu trzydziestych wynagrodzenia". 

- Przedłożyłem Prezydium Sejmu do przemyślenia kwestię, czy te kary nie powinny być większe, sięgające połowy czy nawet całego wynagrodzenia – poinformował Hołownia.  

Jak wyjaśnił Hołownia, „konsekwencje są bardzo proste”. - Pan poseł Romanowski nie będzie otrzymywał diety poselskiej z tego względu, że ustawa o wykonywaniu mandatu posła i senatora mówi jednoznacznie, że dieta to są środki związane z wykonywaniem mandatu przez posła na terenie kraju – mówił marszałek Sejmu. - W związku z powyższym dieta nie przysługuje – dodał. 

Marszałek Hołownia powiedział też, że Marcinowi Romanowskiemu nie przysługuje też uposażenie, ponieważ poseł się go zrzekł. - Trzecia składowa to ryczałt na utrzymanie biura poselskiego. Pan poseł będzie w dalszym ciągu go otrzymywał, do momentu aż Sejm nie uchwali zmiany ustawy o wykonywaniu mandatu posła i senatora, i wtedy marszałek Sejmu wstępuje w prawa pracodawcy wobec pracowników zatrudnionych w biurze, Kancelaria Sejmu pokrywa wydatki związane z biurem, z umowami, które zostały zawarte. Pan poseł wtedy nie otrzymuje już żadnych pieniędzy, tylko wszystko dzieje się via Kancelaria Sejmu - wyjaśniał Hołownia. 

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Trzaskowski chce ograniczyć 800+ dla Ukraińców. Apeluje do rządu Tuska
Polityka
Grzegorz Braun wykluczony z Konfederacji. Jest decyzja sądu partyjnego
Polityka
Podcast „Polityczne Michałki”: Czy Nawrocki zneutralizował temat Zełenskiego?
Polityka
PZPN wypowiada wojnę Sławomirowi Nitrasowi. Nie chce pokazać umów
Materiał Promocyjny
Kluczowe funkcje Małej Księgowości, dla których warto ją wybrać
Polityka
Prezydent Gdańska otrzymuje pogróżki. „Nożem ją na WOŚP”
Materiał Promocyjny
Najlepszy program księgowy dla biura rachunkowego