Reklama

Wicemarszałek Sejmu o migrantach na granicy: Bydło

- To bydło, które było ściągane po to, żeby forsować nasze granice (...) musi po prostu wiedzieć, że nie będzie bezkarne – powiedział w Polsat News wicemarszałek Sejmu Piotr Zgorzelski (PSL), odnosząc się do migrantów, którzy próbowali nielegalnie dostać się do Polski z terenu Białorusi.

Publikacja: 22.12.2024 14:09

Piotr Zgorzelski

Piotr Zgorzelski

Foto: PAP/Paweł Supernak

W niedzielę na antenie Polsat News przedstawiciele różnych frakcji parlamentarnych rozmawiali m.in. o zmianie prawa wizowego i azylowego.

- Przede wszystkim musi być racja stanu, a racja stanu to jest bezpieczeństwo Polski - mówił Piotr Zgorzelski z Polskiego Stronnictwa Ludowego. - Musimy robić wszystko jako państwo - oczywiście, jeżeli Unia Europejska chce nam pomóc, to bardzo dobrze, jeżeli nie, to robić to samemu – bo jesteśmy krajem przyfrontowym. Dzisiaj – przepraszam, że tak powiem – to bydło, które było ściągane po prostu po to, żeby forsować nasze granice tylko i wyłącznie w celu destabilizowania sytuacji, musi po prostu wiedzieć, że nie będzie bezkarne, tak jak to jeszcze do niedawna było – oświadczył.

Wicemarszałek nawiązał w ten sposób do starć na granicy białoruskiej, gdzie niejednokrotnie w stronę polskich służb rzucane były kamienie, butelki czy kłody. Jak wynika z informacji urzędowych, migranci niejednokrotnie byli wyposażeni przez białoruskie służby w "granaty hukowe", którymi obrzucali polskich żołnierzy i funkcjonariuszy. Z kolei Straż Graniczna informowała o rzucaniu przez imigrantów w stronę polskich funkcjonariuszy "przedmiotami, z których wydobywa się dym". Atakowano również funkcjonariuszy ostrymi narzędziami.

Radosław Fogiel: Polska może prowadzić własną politykę migracyjną

Pytany przez prowadzącego, czy nie przesadza, wicemarszałek odparł: - Ja nie mówię o tych, którzy tam cierpią, którzy tam na granicy potrzebują pomocy. Ja mówię o tych cynicznych młodych facetach, którzy jechali po to, żeby destabilizować granicę – stwierdził.

Czytaj więcej

Nowe prawo na granicy. Odmowa azylu za atakowanie funkcjonariuszy i niszczenie zapory
Reklama
Reklama

Poseł PiS Radosław Fogiel przekonywał, że Polska może prowadzić własną politykę migracyjną. - Co do paktu migracyjnego, to już w 2018 roku na wyraźne żądanie Mateusza Morawieckiego (ówczesnego premiera - red.) zawarto zapisy o dobrowolności tego rozwiązania. Czemu ten rząd z tego nie korzysta? W obecnej sytuacji propozycja Karola Nawrockiego, aby wypowiedzieć pakt, jest koniecznością - ocenił.

Krzysztof Bosak: w kwestii migracji wciąż nie ma dobrych rozwiązań

Posłanka KO Dorota Łoboda odpowiedziała, że rząd prowadzi własną politykę. - To, że rozmawiamy z UE, to nie znaczy, że nie my decydujemy - mówiła.

Czytaj więcej

Donald Tusk reaguje na zamach w Magdeburgu. Zaapelował do Andrzeja Dudy i PiS

Z kolei wicemarszałek Sejmu Krzysztof Bosak (Konfederacja) ocenił, iż w kwestii migracji obie formacje – PiS i KO – są „siebie warte”. - Pracujemy w Sejmie już rok, nie pojawiły się dotąd zmiany przepisów dotyczących Straży Granicznej. Patologie ujawnione przez komisję wizową do tej pory nie zostały zmienione – krytykował. Jak dodał, „nie zostało zwiększone finansowanie, nie zmieniono procedur, wciąż nie ma dobrych rozwiązań".

Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Polityka
Architektura władzy Donalda Tuska. Jak premier zbudował nowy system rządzenia państwem?
Polityka
Jarosław Kaczyński: PiS przygotował projekt zmian w ochronie zdrowia
Polityka
Rzecznik rządu: PiS z Konfederacją i Braunem u władzy to najgorszy scenariusz dla Polski
Materiał Promocyjny
Jak producent okien dachowych wpisał się w polską gospodarkę
Polityka
Co musi poprawić Donald Tusk? O to zapytano wyborców różnych partii
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama