Na sobotę zaplanowana jest pierwsza od kilku miesięcy Rada Krajowa Platformy Obywatelskiej. Spotkanie Rady poprzedziło we wtorek wyjazdowe posiedzenie klubu Koalicji Obywatelskiej w Otwocku. Tusk mobilizował na nim posłów. W jego wystąpieniu nie zabrakło akcentów dotyczących sytuacji w koalicji. Tusk miał m.in. apelować o cierpliwość w relacjach z koalicjantami. I budował przesłanie o jedności – zarówno KO, jak i całej koalicji. Ale nie tylko.
Czytaj więcej
Dlaczego Jarosław Kaczyński, który przez lata wzbraniał się przed połączeniem z partią Zbigniewa...
Przed czym przestrzegał posłów premier?
Według naszych informatorów Donald Tusk miał przestrzegać posłów KO: jako członkowie formacji rządzącej są pod mikroskopem opinii publicznej. Rozmawiając z wyborcami spoza Warszawy, politycy i polityczki KO – polecił premier – mają mieć przygotowane argumenty i być w gotowości do obrony przed zarzutami, że nie wszystkie z obietnic w ciągu roku od wyborów udało się im spełnić. Na drodze ma stać prezydent Andrzej Duda. Usprawiedliwiać ma ich również opór koalicjantów. W ostatnich dniach szczególnie widoczny jest np. spór wokół składki zdrowotnej.
A co z rekonstrukcją rządu, o której pisaliśmy w poniedziałek w „Rzeczpospolitej”? W kuluarach słyszymy, że słowa o wymianie ministrów w ogóle nie padły. Ustaliliśmy, że w PO rozpatruje się różne warianty zmian w rządzie: od „punktowych” (np. zmiana w resorcie zdrowia) po szersze – albo jeszcze w tym roku, albo dopiero po wyborach prezydenckich.
Czytaj więcej
- Lewica na pewno nie dopuści w akcie głosowania w Sejmie do takiej sytuacji, żeby na skutek zmia...