Aktualizacja: 07.03.2025 04:17 Publikacja: 04.10.2024 08:12
Jan Żaryn
Foto: PAP/Albert Zawada
Wirtualna Polska pod koniec września ustaliła, że kosztujący 300 tysięcy złotych „Fortepian Paderewskiego”, który sprowadzony został ze Szwajcarii przez Jana Żaryna do Instytutu Dziedzictwa Myśli Narodowej, może być falsyfikatem. Urzędnicy mieli nie sprawdzić, co kupują, a instrument – jak podaje WP - jest wart najwyżej kilkanaście tysięcy. „Ignacy Jan Paderewski przy tym fortepianie nawet nie stał, o graniu nie wspominając” – zaznaczał portal.
Mimo wielu przytoczonych dowodów były senator PiS Jan Żaryn – odpowiedzialny za sprowadzenie instrumentu do Polski – podkreślał, że „nikt nie jest w stanie podważyć dowodów przedstawionych przez właściciela fortepianu”. Teraz wyszły na jaw kolejne fakty. Przeczą one między innymi słowom Żaryna, który twierdził, że instrument natychmiast zniknąłby z rynku, gdyby nie kupił go IDMN.
Zgodnie z przewidywaniami, czwartkowe posiedzenie klubu PiS - które rozpoczęło się po 20:00 - posłużyło do mobilizacji partii wokół kampanii Karola Nawrockiego. Posłowie PiS mają m.in. odwiedzić i przeprowadzić spotkania w każdej gminie w Polsce. Tych jest ponad 2400.
Kolejny sezon na wodzie zbliża się wielkimi krokami
Milion podpisów. Tyle sztab Rafała Trzaskowskiego złożył w czwartek w PKW. Pytanie tylko, kto z wyborców to zarejestrował, skoro wszystkie oczy były skierowane na Brukselę. Mimo to sytuacja globalna ma grać na korzyść kandydata PO – przekonują ludzie ze sztabu Trzaskowskiego. Dlaczego?
W czasie kiedy waży się bezpieczeństwo naszego regionu, półroczna prezydencja Polski w UE to jak dotąd zmarnowany czas i niewykorzystane możliwości przez rząd Donalda Tuska. Francja i Wielka Brytania całkowicie przejęły inicjatywę, a nawet Włochy zabierają donośniej głos.
- Europa musi podjąć wyzwanie i wygrać wyścig zbrojeń. Jestem przekonany, że Rosja to przegra, tak jak przegrał ZSRR. To jedyna metoda, by uniknąć konfliktu na szerszą skalę - mówił przed rozpoczęciem szczytu w Brukseli premier Donald Tusk.
- Nie zgadzam się z polityką Wołodymyra Zełenskiego wobec Europy, wobec Polski - powiedział Mateusz Morawiecki (PiS) oceniając w rozmowie z RMF FM, że prezydent Ukrainy popełnił „gigantyczne błędy”. Zdaniem byłego premiera, Zełenski ma jeszcze czas, żeby wrócić do rozmów z USA. Morawiecki był też pytany, czy chciałby zastąpić Karola Nawrockiego i wystartować w najbliższych wyborach prezydenckich jako kandydat PiS.
Elektromobilność to dzisiaj już nie jest pytanie „, czy”, tylko „jak”. Jaki samochód wybrać? O jakiej mocy? Z jak dużą baterią? Wreszcie, z jaką ładowarką? W przypadku samochodów marki Mercedes niezmienne jest jednak to, że wszystkie łączą wysoką efektywnością oraz lokalnie bezemisyjną jazdą z osiągami, komfortem i bezpieczeństwem.
Premier Włoch Giorgia Meloni zasugerowała rozszerzenie artykułu 5 NATO na Ukrainę bez przyznawania jej członkostwa w sojuszu - informuje "Financial Times".
Po groźbach ze strony Donalda Trumpa liderzy Hamasu zapowiedzieli, że pozostali przy życiu izraelscy zakładnicy zostaną uwolnieni tylko w zamian za trwałe zawieszenie broni w Strefie Gazy.
Zgodnie z przewidywaniami, czwartkowe posiedzenie klubu PiS - które rozpoczęło się po 20:00 - posłużyło do mobilizacji partii wokół kampanii Karola Nawrockiego. Posłowie PiS mają m.in. odwiedzić i przeprowadzić spotkania w każdej gminie w Polsce. Tych jest ponad 2400.
Liderzy partii opozycyjnej nie zaprzeczają, że rozmawiają z ludźmi z otoczenia prezydenta USA. Przekonują jednak, że nie dążą do przyśpieszenia wyborów.
Mildred Harnack była Amerykanką. Ale wiedziona miłością do swojego niemieckiego męża postanowiła pozostać w III Rzeszy i zaangażować się w ruch oporu przeciwko Hitlerowi. Za tę decyzję 16 lutego 1943 r. zapłaciła najwyższą cenę.
26 marca 1943 r. u zbiegu ulic Długiej i Bielańskiej w Warszawie, w pobliżu budynku Arsenału, członkowie Grup Szturmowych Szarych Szeregów dokonali udanej akcji odbicia z rąk Gestapo Janka Bytnara „Rudego”. Jak to wyglądało naprawdę?
My w Krakowie lubimy jubileusze. I lubimy instytucje, których korzenie tkwią w odległej przeszłości. Mimo więc ogromnych zasług Federacji Stowarzyszeń Naukowo-Technicznych NOT ciągle żywa jest tradycja KTT.
Na podstawie życiorysu Aleksandra Klotza mogłaby powstać cała seria filmów szpiegowskich. Temu człowiekowi udawało się wodzić za nos niemieckie i sowieckie służby, a także polskojęzyczną bezpiekę.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas