Iwona Hartwich wyśmiana przez posłów PiS. "Kiedyś Jarosław Kaczyński mnie całował po rękach"

W reakcji na słowa Iwony Hartwich w Sejmie posłowie Zjednoczonej Prawicy zaczęli się śmiać. Premier, któremu podczas swojego przemówienia dziękowała posłanka KO, odniósł się do tego zdarzenia. „To mówi wszystko” – zaznaczył szef rządu.

Publikacja: 27.09.2024 13:23

Posłanka KO Iwona Hartwich przemawia na sali obrad Sejmu.

Posłanka KO Iwona Hartwich przemawia na sali obrad Sejmu.

Foto: PAP/Marcin Obara

adm

Podczas posiedzenia Sejmu w piątek posłanka KO Iwona Hartwich wygłosiła przemówienie dotyczące decyzji Sejmu w sprawie zmian przepisów o rencie socjalnej. – Szanowni rodzice, którzy protestowaliście na zimnych kafelkach w Sejmie i walczyliście o podwyższenie renty socjalnej. Możemy podziękować rządowi za pomoc dla przeszło 130 tysięcy osób. Wiem, że dla prawej strony to jest niewiarygodne, że można jednak pomóc – powiedziała Hartwich. 

Czytaj więcej

Iwona Hartwich: Kolejny raz zostaliśmy oszukani przez rząd

Iwona Hartwich wyśmiana przez posłów PiS w Sejmie. Dziękowała Donaldowi Tuskowi

Podczas wystąpienia Hartwich zaznaczyła także, że „chce podziękować Donaldowi Tuskowi”. Premier nie był jednak obecny na posiedzeniu Sejmu. Parlamentarzystka nie zdołała dokończyć swojej wypowiedzi – przeszkodziły jej w tym bowiem okrzyki i śmiechy dochodzące z ław poselskich. – Możecie się śmiać, w tym momencie sami sobie wystawiacie wizytówkę – podkreśliła posłanka KO i zwróciła się do prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego. – Zwrócę się także do Jarosława Kaczyńskiego: Pan mnie kiedyś całował po rękach i obiecywał pomoc. Niech pan sobie zapamięta taki wzór matematyczny: 130 tysięcy osób to znacznie więcej niż zero – powiedziała. 

Donald Tusk: Rechot PiS po słowach Hartwich? Mówi o tej partii więcej, niż ich wszystkie wystąpienia

Do wypowiedzi posłanki Iwony Hartwich i reakcji polityków Zjednoczonej Prawicy odniósł się w mediach społecznościowych Donald Tusk. 

"Rechot PiS po słowach posłanki Hartwich o rencie socjalnej dla ludzi całkowicie niezdolnych do pracy mówi o tej partii więcej, niż ich wszystkie wystąpienia razem wzięte. Mówi wszystko" – czytamy we wpisie premiera opublikowanym w serwisie X. 

Czytaj więcej

Będzie dodatek do renty socjalnej. Sejm zdecydował

Renta socjalna. Sejm uchwalił zmiany

27 września Sejm uchwalił nowelizację ustawy w sprawie dodatku dopełniającego do renty socjalnej. Podczas gdy pierwotnie projekt obywatelski zakładał zwiększenie renty z 1217,98 zł netto do kwoty minimalnego wynagrodzenia za pracę, nowe przepisy zakładają wypłatę dodatku dopełniającego w wysokości 2520 zł osobom uprawnionym do renty socjalnej, które są całkowicie niezdolne do pracy i samodzielnej egzystencji. 

Przypomnijmy, że renta socjalna przysługuje osobom pełnoletnim, całkowicie niezdolnym do pracy z powodu naruszenia sprawności organizmu, które powstało:

  • przed ukończeniem 18. roku życia,
  • w trakcie nauki w szkole lub w szkole wyższej – przed ukończeniem 25. roku życia,
  • w trakcie kształcenia w szkole doktorskiej, studiów doktoranckich lub aspirantury naukowej.

Pierwsza wypłata dodatku dopełniającego ma nastąpić w maju 2025 r. z wyrównaniem od 1 stycznia 2025 r.

Podczas posiedzenia Sejmu w piątek posłanka KO Iwona Hartwich wygłosiła przemówienie dotyczące decyzji Sejmu w sprawie zmian przepisów o rencie socjalnej. – Szanowni rodzice, którzy protestowaliście na zimnych kafelkach w Sejmie i walczyliście o podwyższenie renty socjalnej. Możemy podziękować rządowi za pomoc dla przeszło 130 tysięcy osób. Wiem, że dla prawej strony to jest niewiarygodne, że można jednak pomóc – powiedziała Hartwich. 

Pozostało 85% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Czym jeździć
Technologia, której nie zobaczysz. Ale możesz ją poczuć
Materiał Promocyjny
BaseLinker uratuje e-sklep przed przestojem
Tu i Teraz
Skoda Kodiaq - nowy wymiar przestrzeni
Polityka
Prof. Rafał Chwedoruk: Paulina Matysiak nie będzie polską Sahrą Wagenknecht
Polityka
Marcin Romanowski nie stawił się w prokuraturze. Jest na Węgrzech
Polityka
Radosław Sikorski: Apeluję o natychmiastowe opuszczenie Iranu
Polityka
Pawłowski: W tej kadencji lokalnych referendów odwoławczych może być dużo więcej