Cały świat bacznie obserwował Joe Bidena podczas wystąpienia i spotkań z przedstawicielami państw członkowskich NATO. Dla prezydenta to była szansa udowodnienia, że nadal może stanąć na wysokości zadania i wywiązać się z obowiązków gospodarza oraz przywódcy najbardziej wpływowego państwa w tym transatlantyckim porozumieniu.
81-letni Joe Biden, niegdyś faworyt demokratycznej elity, szanowany za wieloletnią służbę dla kraju i zmysł polityczny, od dwóch tygodni jest pod obstrzałem krytyki, po tym jak w pierwszej w tym roku prezydenckiej debacie pokazał, że wiek daje mu się we znaki, czym wzbudził ogólnokrajowe poruszenie i niepokój wśród demokratów oraz dał pożywkę republikanom do krytyki.