Reklama
Rozwiń
Reklama

Jarosław Kaczyński mówi o pozbywaniu się ludzi z PiS. W tle impas w Małopolsce

- Są ludzie, którzy kierują się wyłącznie względami osobistymi. Będziemy chcieli się takich z partii pozbywać - powiedział prezes PiS Jarosław Kaczyński, komentując przebieg głosowań ws. wyboru marszałka województwa małopolskiego, w których popierany przez niego poseł nie uzyskał wymaganego poparcia.

Publikacja: 28.06.2024 12:45

Prezes PiS Jarosław Kaczyński

Prezes PiS Jarosław Kaczyński

Foto: PAP/Paweł Supernak

zew

Po ostatnich wyborach samorządowych Prawo i Sprawiedliwość ma większość w sejmiku województwa małopolskiego. Kandydatem PiS na marszałka jest Łukasz Kmita, poseł PiS, w latach 2020-2023 wojewoda małopolski. Jego kandydaturę popiera Jarosław Kaczyński.

Małopolska. Kandydat PiS nie uzyskał wszystkich głosów PiS

Partia kierowana przez byłego premiera dysponuje w małopolskim sejmiku 21 z 39 mandatów, co daje jej większość bezwzględną. Mimo tego, dwie próby powołania zarządu z Kmitą na czele zakończyły się niepowodzeniem, ponieważ kandydat nie uzyskał poparcia wszystkich radnych PiS. Były wicemarszałek Sejmu Ryszard Terlecki (PiS) oskarżył niegłosujących na Kmitę radnych Prawa i Sprawiedliwości o zdradę.

Czytaj więcej

Konflikt w PiS w Małopolsce. Łukasz Kmita: Nie chcą uszanować woli kierownictwa partii

W piątek na korytarzu w Sejmie dziennikarze otoczyli prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego i pytali go o sytuację w małopolskim sejmiku. - Proszę państwa, to nie jest konferencja prasowa. Co będzie w Małopolsce, zobaczymy. Zaczynają się głosowania. Proszę nam nie przeszkadzać - powiedział były premier. Kaczyński dodał, że "są ludzie, którzy kierują się wyłącznie względami osobistymi". - Będziemy chcieli się takich z partii pozbywać - zadeklarował.

Będą przedterminowe wybory? Jarosław Kaczyński: Najrozsądniejsze rozwiązanie

Kolejna sesja małopolskiego sejmiku wojewódzkiego ma odbyć się 1 lipca. Łukasz Kmita wystosował jednak pismo do przewodniczącego sejmiku, Jana Tadeusza Dudy, by ten nie zwoływał sesji sejmiku do 10 lipca lub otworzył sesję i ogłosił przerwę co najmniej do 10 lipca. "Powyższe działania mają na celu dobro Prawa i Sprawiedliwości" - napisał Kmita. Gdyby przewodniczący zgodził się na tę propozycję, oznaczałoby to doprowadzenie do przedterminowych wyborów. Jan Tadeusz Duda poinformował, że nie zastosuje się do apelu Kmity i nie przerwie obrad.

Reklama
Reklama

Czytaj więcej

Konflikt w PiS w Małopolsce trwa. Ojciec prezydenta nie przerwie obrad 1 lipca

W piątek o pismo Kmity do Dudy pytany był prezes PiS. - To nie jest skandaliczne pismo, tylko normalna procedura - ocenił. Dziennikarze pytali także o ewentualne przedterminowe wybory do sejmiku. - Uważam, że w tej sytuacji to jest najrozsądniejsze rozwiązanie i najbardziej demokratyczne - odparł Kaczyński podkreślając, że podczas ostatnich wyborów "wyborcy zdecydowali na korzyść PiS-u".

Sejmik województwa małopolskiego ma czas do 9 lipca, by wyłonić nowy zarząd województwa. Jeśli to się nie uda — konieczne będzie rozpisanie tam przedterminowych wyborów.

Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Polityka
Nowy sondaż. Złe wieści dla koalicji rządzącej, partia Grzegorza Brauna czwartą siłą
Polityka
Eksperci od dezinformacji oceniają wpisy Tuska o cenach benzyny. „Manipulacja”
Polityka
Janusz Korwin-Mikke pokłócił się z Konfederacją o nazwę
Polityka
Sikorski pisze o Grenlandii. To reakcja na decyzję Donalda Trumpa
Materiał Promocyjny
W kierunku zrównoważonej przyszłości – konkretne działania
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama