Podstawą prawną działania Funduszu Sprawiedliwości jest art. 43 ustawy Kodeks karny wykonawczy. Zadaniem Funduszu jest pomoc osobom pokrzywdzonym i świadkom, a także przeciwdziałanie przestępczości i pomoc postpenitencjarna. Dysponentem środków z Funduszu Sprawiedliwości jest Minister Sprawiedliwości.
Na co wydawane były pieniądze z Funduszu Sprawiedliwości w czasie, gdy Ministerstwem Sprawiedliwości kierował Zbigniew Ziobro?
Wśród zadań Funduszu jest m.in. finansowanie przedsięwzięć edukacyjnych oraz informacyjnych, dotyczących w szczególności przyczyn, uwarunkowań i zapobiegania przestępczości oraz upowszechniania wiedzy dotyczącej praw pokrzywdzonych, metod rozwiązywania konfliktów, mediacji w sprawach rodzinnych, nieletnich i karnych. Powołując się na zadania z zakresu prewencji Fundusz przekazywał m.in. środki kołom gospodyń wiejskich, co uzasadniano tym, że organizują one spotkania z policjantami w ramach uświadamiania seniorów o zagrożeniach czy Radiu Maryja, które dociera do starszych osób, a te często padają ofiarą przestępców więc działalność edukacyjna wśród nich jest istotna (tak tłumaczył to niedawno Janusz Kowalski). Środki z Funduszu Sprawiedliwości trafiały też do ochotniczych straży pożarnych. Z tego źródła sfinansowano też zakup oprogramowania Pegasus, które wykorzystywano potem m.in. do inwigilowania niektórych polityków i innych osób związanych z opozycją wobec rządu PiS.
Czytaj więcej
Rusza nowy konkurs na środki z Funduszu Sprawiedliwości. Celem jest tworzenie centrów pomocy dzieciom. W tle trwa rozliczanie ziobrystów i staranie o odzyskanie wielomilionowych dotacji.
Od kilku dni media publikują tzw. taśmy Tomasza Mraza, byłego dyrektora Departamentu Funduszu Sprawiedliwości, który przez dwa lata nagrywał rozmowy z pracownikami Ministerstwa Sprawiedliwości a zapisy ok. 50 godzin takich nagrań przekazał prokuraturze, z którą współpracuje. Mraz opowiadał też na posiedzeniu sejmowego zespołu ds. rozliczeń PiS, że konkursy na środki z Funduszu Sprawiedliwości były ustawiane tak, by wygrywały w nich wybrane wcześniej podmioty, a polecenia w tej sprawie miał wydawać minister Zbigniew Ziobro. Na opublikowanych dotychczas nagraniach słychać m.in. jak były wiceminister sprawiedliwości, Marcin Romanowski, przygotowuje się do składania zeznań przed potencjalną komisją śledczą ws. Funduszu Sprawiedliwości. Pojawiły się też wątpliwości dotyczące finansowania kampanii wyborczej Suwerennej Polski, na którą też mogły być przeznaczane środki z Funduszu Sprawiedliwości, co stanowiłoby naruszenie przepisów o finansowaniu kampanii wyborczej. Sprawą ma zająć się PKW.
W związku z wydaniem środków z Funduszu Sprawiedliwości na oprogramowanie Pegasus prokuratura skierowała do marszałka Sejmu, Szymona Hołowni wniosek o uchylenie immunitetu Michałowi Wosiowi, posłowi Suwerennej Polski, byłemu wiceministrowi sprawiedliwości. Kolejne takie wnioski mają dotyczyć Romanowskiego i Dariusza Mateckiego.