Kancelaria Prezydenta: Współpraca konstytucyjna nie na tym polega
Jako „delikatnie mówiąc — na wyrost” oceniła komunikat MSZ prezydencka minister Małgorzata Paprocka, pytając o to, czy jest jakiś powód „czystek” w ambasadach, jak nazwała odwołanie ministrów. Zauważyła, że w kwestii polityki zagranicznej Konstytucja nakazuje współpracę rządu i szefa MSZ z prezydentem.
- To nie jest tak, że współpraca w rozumieniu konstytucyjnym jest wtedy, kiedy prezydent podpisuje wszelkie wnioski premiera — mówiła Paprocka. - Myślę, że należy wziąć głęboki oddech i usiąść do stołu w ramach konwentu — dodała.
Andrzej Duda komentuje plan MSZ. „Decyzja prezydenta fundamentalna”
Przebywający w Stanach Zjednoczonych prezydent Duda, pytany przez dziennikarzy o decyzję Radosława Sikorskiego, powiedział, że "nie da się żadnego ambasadora polskiego powołać ani odwołać bez podpisu prezydenta".
- Fundamentalne znaczenie ma tutaj decyzja, którą podejmuje prezydent Rzeczpospolitej - powiedział Andrzej Duda.
Szef MSZ Radosław Sikorski mówi o „konsekwencjach wyborów”
Radosław Sikorski, gość „Popołudniowej rozmowy” w RMF FM, był pytany o to, czy rozdźwięk miedzy pałacem Prezydenckim a rządem oznacza koniec jedności w polityce zagranicznej, odparł, że odwoływanie ambasadorów po zmianie władzy to „rzecz prawie że rutynowa”.
- Przypominam, że to poprzedni rząd mówił, iż ambasadorowie reprezentują bardziej rząd niż państwo. Wybory mają swoje konsekwencje — stwierdził Sikorski.