Podwójna porażka torysów wskazuje na to, że zmierzają oni w stronę wyborczej porażki w najbliższych wyborach ogólnokrajowych, które prawdopodobnie będą oznaczać powrót Partii Pracy do władzy. Ponadto na brytyjskiej scenie politycznej pojawił się nowy rywal torysów.
Wielka Brytania: Partia Pracy tryumfuje. „Torysi zawiedli”
Wyniki czwartkowych wyborów uzupełniających do Izby Gmin zwiększą presję na Rishiego Suanka, by ten zmienił kierunek swojej polityki, by uniknąć wyborczej klęski.
Część polityków torysów domaga się, by 43-letni Sunak — kreujący się na reformatora i technokratę - zaoferował elektoratowi bardziej prawicową i konserwatywną agendę.
Czytaj więcej
Szef brytyjskiego MSZ David Cameron wraz z Radosławem Sikorskim zaapelował do Kongresu USA o zatwierdzenie pomocy dla Ukrainy. Tyle że to on, jeszcze jako premier, był odpowiedzialny za największy od lat cios w jedność Zachodu.
- Wygrywając w bastionach torysów możemy z pewnością powiedzieć, że Partia pracy wraca do służenia ludziom pracy i pracujemy niestrudzenie, by zrealizować złożone im obietnice — oświadczył po ogłoszeniu wyników wyborów Keir Starmer, lider Partii Pracy.