Reklama

Rosyjsko-północnokoreańskie braterstwo broni

Ukraińskie władze alarmują, że armia Putina ostrzeliwuje miasta balistycznymi rakietami z Korei Północnej. Kreml zapłacił za nie miliony dolarów, łamiąc sankcje ONZ, które sam popierał.

Publikacja: 09.02.2024 03:00

Północnokoreańskie pociski spadają na Ukrainę

Północnokoreańskie pociski spadają na Ukrainę

Foto: AFP

„Dwie z pięciu rakiet, które (w środę) rano wystrzelono na Charków są produkcji północnokoreańskiej” – napisał na Facebooku szef wydziału śledczego charkowskiej policji Siergiej Bołwinow.

Już w czwartek zidentyfikowano kolejne. Tym razem Rosjanie ostrzelali nimi miejscowość Selidowo w obwodzie donieckim. Jednak ukraińskie ministerstwo spraw wewnętrznych nie poinformowało, ile spośród ośmiu pocisków, które trafiły miasteczko, było produkcji północnokoreańskiej.

Pozostało jeszcze 92% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Polityka
AfD rośnie w siłę również na zachodzie Niemiec. „Nie można spać spokojnie”
Polityka
Śmierć Charliego Kirka to dzwonek ostrzegawczy dla Ameryki
Polityka
Co usłyszy szef chińskiego MSZ? Xi ma przekonać Łukaszenkę, by przestał nękać Polskę
Polityka
Mikoła Statkiewicz. Białoruski opozycjonista ze stali
Polityka
Rubio komentuje wtargnięcie rosyjskich dronów: Nie wiadomo, czy miały trafić do Polski
Reklama
Reklama