Gerard Depardieu dzieli Francję

Kilka lat temu ruch #MeToo w Ameryce wtrącił do więzienia producenta filmowego Harveya Weinsteina. Teraz Francuzi zastanawiają się, czy jednemu z najbardziej znanych francuskich aktorów na świecie wybaczyć naganne zachowanie na tle seksualnym.

Publikacja: 03.01.2024 03:00

Gerarda Depardieu broni prezydent. – Jest dumą Francji – powiedział Emmenuel Macron

Gerarda Depardieu broni prezydent. – Jest dumą Francji – powiedział Emmenuel Macron

Foto: AFP

Sprawa ciągnie się od sześciu lat. W 2018 roku Charlotte Arnould oskarżyła Gerarda Depardieu o dwukrotny gwałt. Miało do niego dojść, gdy jako 22-letnia początkująca aktorka odwiedzała dom artysty. Po obejrzeniu nagrań z monitoringu prokuratura co prawda najpierw śledztwo umorzyła, ale potem je wznowiła.

To zachęciło kolejne 13 kobiet do wystąpienia z oskarżeniami przeciw aktorowi. Co prawda nie chodziło w nich o gwałt, ale znalazły się tu zarzuty używania niewłaściwych, obraźliwych słów czy nawet dotykania części intymnych kobiet wbrew ich woli.

Pozostało jeszcze 82% artykułu

Czytaj więcej, wiedz więcej!
Rok dostępu za 99 zł.

Tylko teraz! RP.PL i NEXTO.PL razem w pakiecie!
Co zyskasz kupując subskrypcję?
- możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Polityka
Czy Donald Trump podpisze się pod nowymi sankcjami wobec Rosji?
Polityka
Ukraina reaguje na decyzję USA ws. mediacji
Polityka
USA wycofują się z mediacji pomiędzy Ukrainą i Rosją
Polityka
AfD uznana przez niemiecki kontrwywiad za „grupę ekstremistów”
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Polityka
Wielka Brytania: Kolejne miejsce w parlamencie dla partii Farage'a? Znów liczą głosy
Materiał Partnera
Polska ma ogromny potencjał jeśli chodzi o samochody elektryczne