Błaszczak odniósł się do doniesień Dowództwa Operacyjnego Rodzajów Sił Zbrojnych ws. wlecenia w przestrzeń powietrznej Polski niezidentyfikowanego obiektu.
Mariusz Błaszczak: Nie wiemy czemu nie zadziałały systemy obrony przeciwlotniczej. Państwo działa?
Na razie nie wiadomo czym był obiekt, który pojawił się w polskiej przestrzeni powietrznej, wiadomo jednak, że informacja pojawiła się po tym jak w nocy Rosja dokonała zmasowanego ataku rakietowego na Ukrainę, w tym m.in. na Lwów i okolice poligonu w Jaworowie, kilkanaście kilometrów od granicy z Polską.
Obiekt miał pojawić się w przestrzeni powietrznej Polski w rejonie Hrubieszowa/Zamościa.
Były szef MON po ok. godzinie od pojawienia się komunikatu Dowództwa Operacyjnego Rodzajów Sił Zbrojnych w tej sprawie, w reakcji na wpis ministra obrony narodowej Władysława Kosiniaka-Kamysza, że „państwo działa” napisał: "Nie wiemy co spadło w okolicy Tomaszowa Lubelskiego. Nie wiemy czy ktoś ucierpiał. Nie wiemy czemu nie zadziałały systemy obrony przeciwlotniczej. Państwo działa?".