Krajowa Rada Prokuratorów składa się z 22 członków – m.in. Prokuratora Krajowego i przedstawicieli Prokuratury Krajowej, IPN, osób wyłonionych przez zgromadzenia prokuratorów (w prokuraturach regionalnych), a także pięciu prokuratorów powołanych przez Prokuratora Generalnego. Z nominacji Zbigniewa Ziobry, do niedawna Prokuratora Generalnego, w Radzie zasiadali: Czesław Kłak, Grzegorz Ocieczek (były wiceszef CBA i ABW w czasach PiS), Michał Ostrowski, Beata Sobieraj-Skonieczna i Adam Zbieranka.
Ustawodawca nie przewidział możliwości odwołania członka Rady wchodzącego w jej skład na podstawie powołania. Prawo o prokuraturze przewiduje jedynie – w odniesieniu do takiego członka Rady – kompetencję pozytywną Prokuratora Generalnego, jaką jest powołanie
Ponad tydzień temu następca Ziobry – Adam Bodnar ogłosił zmiany w Krajowej Radzie Prokuratorów. „Dziś powołałem prokuratorów – Iwonę Palkę, Ewę Wrzosek, Małgorzatę Szeroczyńską, Cezarego Maja i Roberta Wypycha do działającej przy Prokuratorze Generalnym KRP. Serdecznie Państwu gratuluję i życzę powodzenia w realizacji nowej funkcji" – napisał wówczas Bodnar na X (dawnym Twitterze). Jako podstawę prawną zmian – wskazał art. 42 par. 6 pkt. 4 ustawy Prawo o prokuraturze.
Dlaczego prokuratorzy uważają, że Adam Bodnar nie mógł zrobić zmian?
„Prokurator Generalny nie był uprawniony do podjęcia tych działań” – czytamy tymczasem w uchwale Zebrania Prokuratorów Prokuratury Krajowej, którą podjęto 28 grudnia. Wszyscy prokuratorzy krajowi stwierdzili, że prokurator generalny Adam Bodnar nie może odwołać pięciu członków Rady – ustawa o prokuraturze nie daje mu takich uprawnień – daje mu tylko prawo ich „powołania”.
Jak argumentują, ustawa odróżnia członków Rady powołanych przez Prokuratora Generalnego od tych, którzy są wybrani przez zgromadzenia prokuratorów. Wskazują, że o ile osoby wybrane przez zgromadzenia prokuratorów mogą być przez te same zgromadzenia odwołane – jest tryb w ustawie na to przewidziany, o tyle ustawa nie stwarza możliwości odwołania z Rady danej osoby powołanej przez Prokuratora Generalnego. „Czym innym jest więc »wybór«, a czym innym »powołanie«” – tłumaczą.