- Czy jest już gotowy załącznik, który zawierałby listę słów, zwrotów frazeologicznych, zabronionych w Sejmie RP? - pytał Braun.
Grzegorz Braun: Prezydium zwykło wyłączać mi mikrofon
- Ponieważ prezydium w zmieniających się osobach marszałkowskich zwykło wyłączać mi mikrofon kiedy pada z tej mównicy słownikowo znane i mające klasyczną tradycję słowo "dewianci", czy "zboczeńcy" - to bardziej kolokwialne, "pederaści" - to sięga starożytnej Greki - wyliczał poseł Konfederacji.
Czytaj więcej
- Kto pani podyktował te poprawki? Niech pani się do tego przyzna - pytał w Sejmie poseł PiS, Marek Suska, kierując to pytanie do Pauliny Hennig-Kloski, posłanki Polski 2050, kandydatki na ministra klimatu i środowiska w rządzie Donalda Tuska.
- Ponieważ nieznajomość prawa szkodzi pytam o załącznik, słowniczek cenzora sejmowego - kontynuował.