Konfederacja idzie na rozmowy z Morawieckim. Suski: Konfederacja jest w zmowie z PO

Politycy Platformy Obywatelskiej "załatwiają swoje brudne interesy" w Sejmie rękami posłów Konfederacji - ocenił poseł PiS Marek Suski twierdząc, że oba kluby są w cichej zmowie.

Publikacja: 24.11.2023 10:28

Poseł PiS Marek Suski

Poseł PiS Marek Suski

Foto: PAP/Piotr Nowak

Marek Suski był w Radiu Zet pytany, czy Prawo i Sprawiedliwość powinno zmienić nazwę. - Nie - odparł. - Na razie to chyba Platforma Obywatelska zmieni nazwę na Kolumna Obywatelska, V Kolumna - dodał. Na pytanie "dlaczego?", poseł PiS odpowiedział, że "dlatego, że służą interesom niemieckim".

- Była taka V kolumna kiedyś w Polsce, dzisiaj, jak widać, jest nowa V kolumna, a w Sejmie mamy nowy PZPR - Polska Zjednoczona Partia Rozbiorowa albo Rotacyjna - mówił Marek Suski oceniając przy tym, że nie przesadza.

Czytaj więcej

Rafał Bochenek przekonuje, że „pojedynczy posłowie PSL” są zainteresowani współpracą z PiS. „Nie mam powodów, by w to nie wierzyć”

Marek Suski: PSL, Polska 2050 - przystawki Platformy Obywatelskiej

- Wyborcy pokazali, że PiS wygrało wybory i powinno dalej bronić polskich spraw - przekonywał poseł partii Jarosława Kaczyńskiego. Według niego, w Sejmie do władzy doszli ci, którzy "dzisiaj już pokazują, jak łamią zasady demokratyczne". Suski mówił, że jest koalicja, która przypomina PRL, "gdzie jest partia wiodąca i są przybudówki". Według niego, posłowie PiS powinni otrzymać funkcje przewodniczących dwunastu sejmowych komisji, a otrzymali - pięciu.

- Rozmawiałem z przedstawicielami partii, które są takimi przybudówkami czy przystawkami Platformy. Oni powiedzieli, że oni swoje prawa do rozmów scedowali na Platformę. To pokazuje, że jest siła wiodąca, a te inne partie są dzisiaj sprowadzone do parteru - powiedział Marek Suski.

Na uwagę, że premier Mateusz Morawiecki chciałby utworzyć rząd z partiami, które Suski nazwał "przystawkami", np. PSL czy Polską 2050, poseł PiS odparł, że "wtedy naprawdę byłby demokratyczny rząd" i wówczas partie te przestałyby być przystawkami.

Czytaj więcej

Sejm na YT coraz bardziej popularny. Hołownia: Może będziemy w stanie wycisnąć więcej

- Teraz rzeczywiście zostały sprowadzone do parteru przez Platformę. Jeżeli nie uczestniczyły w rozmowach (...) na temat demokracji w Sejmie, scedowały to na PO, a przedstawiciel Platformy powiedział mi: nie liczcie na to, że będzie zachowany parytet... Choć opozycja miała dziesięć komisji w poprzednim parlamencie, to dostaliśmy pięć jako największy klub, i to trzy małe, dwie średnie. Pokazano, że nawet jeśli odnosić się do parytetu, to jest to poniżej 50-proc. demokracja - mówił w Radiu Zet Marek Suski.

Poseł PiS boi się o stan demokracji w Polsce

Poseł PiS był też pytany o zapowiadane przez przewodniczącego PO Donalda Tuska komisje śledcze, które mają powstać w Sejmie.

- Boję się o stan demokracji w Polsce. Same komisje śledcze, taki temat, który ma być rozpatrywany, rzekoma jakaś wielka afera wizowa, gdzie podawali w kampanii, że 250 tysięcy wiz rząd sprzedawał na bazarkach gdzieś za granicą. Jeżeli będzie komisja i ona będzie rzeczywiście badać, to się okaże, że to było jedno wielkie kłamstwo - powiedział Suski.

Zaznaczył, że jeśli będzie taka potrzeba, to prezes i wiceprezes PiS - Jarosław Kaczyński i Mateusz Morawiecki - stawią się przed komisjami. - Choć nie widzę powodów. Ale chodzi o to, żeby odwracać uwagę od najważniejszych rzeczy, od tego, że obecna koalicja sejmowa nie chce rozmawiać na temat tego, że Polskę chce się pozbawić suwerenności - twierdził Suski.

Marek Suski: Konfederacja jest w zmowie z Platformą

Mateusz Morawiecki zaprosił do KPRM przedstawicieli Konfederacji, Nowej Lewicy, PSL i Polski 2050 na rozmowy w sprawie utworzenia rządu z PiS. Premier w zaproszeniu napisał, że jego celem jest budowa "Koalicji Polskich Spraw". Partie, które dwa tygodnie temu podpisały umowę koalicyjną zapowiedziały, że z zaproszenia nie skorzystają. Ich kandydatem na premiera jest Donald Tusk.

Czytaj więcej

Kandydatka na ministra u Tuska martwi się o wyborców PiS. "Nie wolno im tego robić"

Z kolei Konfederacja w wydanym w czwartek oświadczeniu zapowiedziała, że nie poprze ani rządu Mateusza Morawieckiego, ani rządu Donalda Tuska, ale na zaproszenie na rozmowy z obecnym premierem przyjdzie. "Wyznaczeni przez Radę Liderów delegaci Konfederacji udadzą się do Kancelarii Premiera, aby w imieniu półtora miliona wyborców Konfederacji przekazać premierowi Morawieckiemu jasny komunikat - to koniec Waszej władzy!" - napisano w komunikacie Rady Liderów Konfederacji.

W Radiu Zet Marek Suski wyraził pogląd, że klub Konfederacji "jest w cichej zmowie z Platformą". Poseł mówił, że niewybranie Elżbiety Witek (PiS) na stanowisko wicemarszałka Sejmu jest objawem "braku szanowania demokratycznych reguł" i przypomniał, że kandydat Konfederacji (Krzysztof Bosak) znalazł się w prezydium Sejmu (poparli go wówczas posłowie PiS, Polski 2050, PSL i Konfederacji, Lewica była przeciw, KO w większości wstrzymała się od głosu).

Zdaniem Suskiego jest oczywiste, że Konfederacja jest w cichej zmowie z PO. Na czym ta zmowa polega? - Pierwszy dzień (posiedzenia Sejmu - red.), rozmowy na temat miejsc w Sejmie. Konfederacja chce nas wysadzić z tych miejsc, które zajmowaliśmy do tej pory. I kto ich popiera? Platforma. Konfederata wyszedł i w sposób obrzydliwy zaatakował panią marszałek (chodzi o krytyczne wobec Witek wystąpienie Grzegorza Brauna z 13 listopada - red.). Ich rękami załatwiają swoje brudne interesy - przekonywał Suski.

Marek Suski: Grzegorz Braun był słusznie karany przez Elżbietę Witek

Poseł PiS ocenił też, że marszałek Witek postępowała słusznie, wykluczając Grzegorza Brauna z posiedzeń Sejmu za nienoszenie maseczki, co wiązało się z karami finansowymi i pozbawianiem posła Konfederacji części uposażenia i całej diety. Według Suskiego, Braun "łamał zasady dobrego zachowania w Sejmie".

Czytaj więcej

Konfederacja pójdzie na spotkanie z Mateuszem Morawieckim. Powie mu, że go nie poprze

- Marszałek ma prawo i obowiązek w takich sytuacjach reagować. Była pandemia, wszyscy chodzili w maseczkach, a pan Braun powiedział: nie, nie będę chodził w maseczce (...). To jest brak odpowiedzialności za zdrowie wszystkich, za to był karany i słusznie - powiedział Marek Suski.

Marek Suski był w Radiu Zet pytany, czy Prawo i Sprawiedliwość powinno zmienić nazwę. - Nie - odparł. - Na razie to chyba Platforma Obywatelska zmieni nazwę na Kolumna Obywatelska, V Kolumna - dodał. Na pytanie "dlaczego?", poseł PiS odpowiedział, że "dlatego, że służą interesom niemieckim".

- Była taka V kolumna kiedyś w Polsce, dzisiaj, jak widać, jest nowa V kolumna, a w Sejmie mamy nowy PZPR - Polska Zjednoczona Partia Rozbiorowa albo Rotacyjna - mówił Marek Suski oceniając przy tym, że nie przesadza.

Pozostało 93% artykułu
1 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Wybory do Parlamentu Europejskiego: O co walczy Trzecia Droga?
Polityka
Wybory do PE. Kaczyński porównał Kurskiego i Bielana do kutrów torpedowych
Polityka
Sondaż: Czy Polacy uważają wybory do Parlamentu Europejskiego za ważne wybory?
Polityka
Trzecia Droga rozpoczyna kampanię wyborczą do Parlamentu Europejskiego. "Potrzebujemy pokoju"
Materiał Promocyjny
Dlaczego warto mieć AI w telewizorze
Polityka
Wybory do Parlamentu Europejskiego. Wylosowano numery list