Reklama
Rozwiń

Władimir Putin myśli już o reelekcji. Opozycja rosyjska skłócona i podzielona

Jedni chcą bojkotować przyszłoroczne wybory prezydenckie, drudzy - kandydować, a trzeci namawiają rodaków do walki zbrojnej. Rosyjska opozycja nie wie co robić.

Publikacja: 12.10.2023 13:55

Władimir Putin (na zdjęciu) będzie chciał udowodnić, również elitom rosyjskim, że ma ogromne poparci

Władimir Putin (na zdjęciu) będzie chciał udowodnić, również elitom rosyjskim, że ma ogromne poparcie społeczeństwa - ocenia znany rosyjski dysydent i obrońca praw człowieka Lew Ponomariow

Foto: EPA/KRISTINA KORMILITSYNA / SPUTNIK / KREMLIN POOL

Zgodnie z rosyjską konstytucją wybory prezydenckie w Rosji mają się odbyć już 17 marca. W warunkach trwającej wojny z Ukrainą, totalnej cenzury i nieustających represji będą to najmniej wolne wybory w Rosji od upadku ZSRR.

Mimo to rosyjskie media spekulują, że Kremlowi zależy na tym, by uczestniczył w nich choć jeden kandydat reprezentujący tak zwaną „opozycję pozasystemową”, niepodporządkowaną bezpośrednio władzom. To pomogłoby choć trochę uwiarygodnić proces wyborczy w Rosji przed światem. Kilka tygodni temu w Moskwie krążyły plotki, że takim kandydatem może być redaktor naczelny zlikwidowanego przez władze po wybuchu wojny radia Echa Moskwa Aleksiej Wieniediktów. Osobiście prostował te doniesienia, również w rozmowie z „Rzeczpospolitą”. Stwierdził, że rządzący w ten sposób chcą go oczernić, bo pozostał w Rosji i nadal krytykuje wojnę Putina.

Pozostało jeszcze 84% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Polityka
Donald Trump: Groziłem Władimirowi Putinowi zbombardowaniem Moskwy
Materiał Promocyjny
25 lat działań na rzecz zrównoważonego rozwoju
Polityka
Czy grozi nam nowy Czarnobyl? Dyrektor MAEA uspokaja
Polityka
Czy w Moskwie pojawi się w końcu pomnik Stalina?
Polityka
Donald Trump zmienił zdanie w sprawie Ukrainy. Jak wyglądały kulisy decyzji?
Polityka
Netanjahu chce Nobla dla Trumpa. A czego chce dla Strefy Gazy?