Zdaniem Jacka Rostowskiego stworzenie komisji ds. zbadania rosyjskich wpływów w Polsce „na pewno działa na korzyść Rosji”. Jak ocenił w Radiu ZET były minister finansów, oświadczenie Departamentu Stanu USA nie zmieni decyzji rządzących, choć Stany Zjednoczone wyrażają swoje obawy, że PiS może nadużywać przepisów do ingerowania w wolne wybory. - Co może bardziej działać na korzyść Rosji, niż fakt, że kiedy toczy się pełnowymiarowa wojna, wprowadza się bardzo poważny konflikt polityczny. Kongres USA nie będzie obojętny wobec tego, co dzieje się w tej chwili - stwierdził Rostowski. - Polska może mieć różnego rodzaju problemy w relacjach z USA. Nie chodzi o to, że konkretny element uzbrojenia nie będzie dostarczony, ale będzie załamanie zaufania - dodał polityk. - Władze PiS-owskie, łącznie z prezydentem w zasadniczy sposób podważyli zaufanie Stanów Zjednoczonych do polskiego rządu - zaznaczył. Rostowski zaznaczył również, że w powstaniu komisji chodzi jedynie o to, by wyeliminować polityków opozycji tuż przed wyborami i dodaje, że jest to „ewidentny zamach na demokrację”.