Gen. Pacek o oświadczeniu gen. Piotrowskiego: Z nadzieją patrzy na swój los

Gen. Tomasz Piotrowski mówi pod koniec swojego wystąpienia, że wierzy w sprawiedliwość i wierzy w demokrację - mówił w rozmowie z TVN24 były komendant główny Żandarmerii Wojskowej, dyrektor Instytutu Bezpieczeństwa i Rozwoju Międzynarodowego.

Publikacja: 12.05.2023 13:26

Mariusz Błaszczak

Mariusz Błaszczak

Foto: PAP/Tomasz Gzell

Mariusz Błaszczak zarzucił 11 maja dowódcy operacyjnemu rodzajów sił zbrojnych, że ten nie poinformował go o tym, iż w grudniu w polską przestrzeń powietrzną wleciała ze wschodu rakieta manewrująca.

RMF FM podał 10 maja, że ze wstępnych ustaleń Instytutu Technicznego Wojsk Lotniczych wynika, że znaleziony pod Bydgoszczą pocisk to rosyjski pocisk manewrujący Ch-55. Premier Mateusz Morawiecki, pytany tego samego dnia o to, kiedy dowiedział się, że na Polskę mógł spaść rosyjski pocisk odparł, że "dowiedział się o incydencie wtedy, kiedy o tym poinformował, kilka dni przed końcem kwietnia". Dzień później, w czasie konferencji prasowej w Częstochowie, powtórzył tę wypowiedź.

Pocisk Ch-55 miał spaść pod Bydgoszczą w związku ze zmasowanym rosyjskim atakiem na Ukrainę 17 grudnia.

W piątek oświadczenie w tej sprawie wydał gen. Piotrowski, który wezwał do "ważenia emocji i bycia rozsądnym".

Czytaj więcej

Gen. Piotrowski: Wierzę, że żyjemy w państwie, które jest silne i sprawiedliwe

- Bardzo odpowiedzialne, poważne, tonujące, ale także pozbawione najważniejszego elementu dotyczącego samej decyzji, o której mówił minister Mariusz Błaszczak, o zaniechaniu pewnych działań - skomentował wypowiedź gen. Piotrowskiego, generał Pacek.

- Gen. Piotrowski mówi pod koniec swojego wystąpienia, że wierzy w sprawiedliwość i wierzy w demokrację - zauważył jednocześnie.

A kto jest adresatem apelu gen. Piotrowskiego o spokój?

Gdyby (gen. Tomasz Piotrowski) dziś oskarżył wprost ministra obrony, zdecydowanie zaogniłby sytuację

Gen. Bogusław Pacek

- Gen. Piotrowski zachowuje się jak porządny żołnierz, oficer, dowódca, dając szansę organom państwa na właściwe wyjaśnienie i zakończenie tej sprawy. Gdyby dziś oskarżył wprost ministra obrony, zdecydowanie zaogniłby sytuację i postawił prezydenta w trudnym położeniu. Wszystko w rękach prezydenta państwa - ważne, aby jak najszybciej to zakończyć, wyjaśnić i przejść do normalnego funkcjonowania - stwierdził gen. Pacek.

- To, że gen. Piotrowski koncentruje się na swoich działaniach jednak wskazuje mi na to, że generał z nadzieją patrzy nie tylko na losy wojska, ale i własne - ocenił też.

A czy dowódca operacyjny powinien zachować stanowisko?

- To zależy od tego jak było naprawdę. Gdyby było tak, jak mówi minister Błaszczak, to nie powinien być na tym stanowisku ani jeden dzień (dłużej) - odparł gen. Pacek.

Na pytanie kto jest przełożonym szefa Sztabu Generalnego, gen. Pacek odparł, że "tylko minister obrony narodowej". Pytanie o to miało związek z tym, że szef Sztabu Generalnego WP, gen. Rajmund Andrzejczak, w rozmowie z RMF FM mówił, że o incydencie pod Bydgoszczą informował swoich przełożonych.

Mariusz Błaszczak zarzucił 11 maja dowódcy operacyjnemu rodzajów sił zbrojnych, że ten nie poinformował go o tym, iż w grudniu w polską przestrzeń powietrzną wleciała ze wschodu rakieta manewrująca.

RMF FM podał 10 maja, że ze wstępnych ustaleń Instytutu Technicznego Wojsk Lotniczych wynika, że znaleziony pod Bydgoszczą pocisk to rosyjski pocisk manewrujący Ch-55. Premier Mateusz Morawiecki, pytany tego samego dnia o to, kiedy dowiedział się, że na Polskę mógł spaść rosyjski pocisk odparł, że "dowiedział się o incydencie wtedy, kiedy o tym poinformował, kilka dni przed końcem kwietnia". Dzień później, w czasie konferencji prasowej w Częstochowie, powtórzył tę wypowiedź.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Suski inwigilowany Pegasusem? Poseł PiS: Może rozmawiał z kimś kto był podejrzany
Polityka
Czy Czarzasty będzie marszałkiem Sejmu? Biedroń: Umowa koalicyjna jest nienegocjowalna
Polityka
Marcin Mastalerek o Donaldzie Tusku: My wiemy, że on jest prorosyjski
Polityka
PiS, KO i Lewica rzucają poważne siły na wybory do europarlamentu. Dlaczego?
Polityka
Sondaż: Kto wygra wybory do PE? Polacy wskazują wyraźnego faworyta
Materiał Promocyjny
Co czeka zarządców budynków w regulacjach elektromobilności?