Reklama

Posady w PKO PO dla Szafarowicza i Przybyły. Tak PiS dziękuje Mejzie

Dziennikarze Radia ZET ustalili, że zatrudnienie w banku PKO BP Oskara Szafarowicza i doradcy Łukasza Mejzy Franciszka Przybyły, miało być podziękowaniem PiS dla Mejzy za konsekwentne popieranie partii rządzącej w sejmowych głosowaniach.

Publikacja: 26.04.2023 15:40

Łukasz Mejza

Łukasz Mejza

Foto: PAP, Tomasz Gzell

amk

Oskar Szafarowicz, gorliwy działacz młodzieżówki PiS, został niedawno zatrudniony w państwowym banku PKO BP.

Posadę w banku znalazł także Franciszek Przybyła. Obywaj mają związek z posłem Łukaszem Mejzą, byłym wiceministrem sportu, obecnie wiceprezesem Partii Republikańskiej. Szafarowicz działa dla Mejzy w mediach społecznościowych, a Przybyła jest asystentem posła.

Mejza stracił stanowisko w rządzie, gdy media opisały działania firmy, której był współzałożycielem, a która oferowała kosztowne leczenie nieuleczalnych chorób za granicą.

Czytaj więcej

WP: Łukasz Mejza obiecywał pomoc nieuleczalnie chorym. Wiceminister wydał oświadczenie

I Szafarowicz, i Przybyła wiosną tego roku zostali zatrudnieni w banku PKO BP, jako specjaliści w Departamencie Kapitału Pracownika. Szafarowicz na 3/4 etatu, Przybyła na cały etat.

Reklama
Reklama

Sprawę ich zatrudnienia Wirtualna Polska opisała 7 i 20 kwietnia, bank nie skomentował wówczas sprawy, ale, jak pisze radio ZET, "ruszyły poszukiwania winnego".

Notatkę w tej sprawie dla zarządu PKO BP sporządził szef kadr Jakub Kowaleczko - bliski wpółpracownik wicepremiera Jacka Sasina.

Kowaleczko wyjaśnił, że nie podpisywał umowy z Przybyłą, a  tylko wydał zgodę na "odstąpienie od procedury rekrutacji", co, podkreślał, jest w banku "częstą praktyką".

Puls Biznesu informuje, że Kowaleczko został zwolniony w ostatni piątek i tego samego dnia wypowiedzenie złożył Franciszek Przybyła.

Czytaj więcej

Oskar Szafarowicz nie spełniał wymagań do pracy w PKO BP. Zmieniono stanowisko, problem pozostał

Oskar Szafarowicz nadal pracuje w państwowym banku. Ponieważ nie spełniał kryteriów wymaganych na stanowisko, na które ostał zatrudniony pierwotnie (m.in. nie ma wyższego wykształcenia), przeniesiono go na inne. Obecnie pracuje w sekcji rekrutacji, ale na to stanowisko także nie ma wystarczających kwalifikacji.

Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Polityka
Jarosław Kaczyński: PiS przygotował projekt zmian w ochronie zdrowia
Polityka
Rzecznik rządu: PiS z Konfederacją i Braunem u władzy to najgorszy scenariusz dla Polski
Polityka
Co musi poprawić Donald Tusk? O to zapytano wyborców różnych partii
Materiał Promocyjny
Jak producent okien dachowych wpisał się w polską gospodarkę
Polityka
Święta u polityków. Pałac bez Chanuki, Sejm bez szopki
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama