Reklama
Rozwiń
Reklama

Prorosyjskie nastroje w Austrii są żywe

Niedawny skandal z przemówieniem prezydenta Zełenskiego w austriackim parlamencie ujawnia głębokie różnice zdań w sprawie wojny w Ukrainie.

Publikacja: 12.04.2023 03:00

Prorosyjskie nastroje w Austrii są żywe

Foto: AFP

Dopiero w drugim podejściu Wołodymyr Zełenski zdołał przemówić do posłów niższej izby parlamentu. W marcu ubiegłego roku nie było to możliwe ze względu na opór skrajnie prawicowej Wolnościowej Partii Austrii (FPÖ), zaprzyjaźnionej z Władimirem Putinem. Po roku szef państwa ukraińskiego mógł już wprawdzie zaprezentować się zdalnie, lecz na sali brakowało znacznej części nie tylko posłów, ale i rządu. Ten ostatni reprezentowała zaledwie jedna trzecia gabinetu ministrów, bez kanclerza, który był za granicą. Nie było ani jednego deputowanego opozycyjnej FPÖ, której tym razem nie udało się zablokować wystąpienia prezydenta. Przybyła jednak mniej niż połowa posłów największego ugrupowania opozycji socjaldemokratycznej SPÖ.

Dodatkowe -10% na BLACK WEEK

Kup roczną subskrypcję w promocji Black Week - duet idealny i korzystaj podwójnie!

Zyskujesz:

- Roczny dostęp do The New York Times, w tym do: News, Games, Cooking, Audio, Wirecutter i The Athletic.

- RP.PL — rzetelne i obiektywne źródło najważniejszych informacji z Polski i świata z dodatkową weekendową porcją błyskotliwych tekstów magazynu PLUS MINUS.

Reklama
Polityka
Zełenski planuje rozmowę z Trumpem. Chodzi o „wrażliwe punkty” jego planu pokojowego
Materiał Promocyjny
Twoja gwiazda bliżej niż myślisz — Mercedes Van ProCenter
Polityka
Emmanuel Macron zapewnia: Nie będę wysyłał młodych Francuzów na Ukrainę
Polityka
Czy to kolejny prezydent Francji? Sondaż: Wygrywa niezależnie od rywala
Polityka
Skandaliczny plan dla Ukrainy. Co naprawdę oznaczają propozycje USA
Materiał Promocyjny
Cyberprzestępcy zwiększają skalę ataków na urządzenia końcowe – komputery i smartfony
Polityka
Mercosur. Godzina prawdy dla Unii Europejskiej
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama