Reklama

Polska ambasada we Francji: Ambasador mówi, że Polska nie jest w stanie wojny

"Dokładne wysłuchanie całości rozmowy pozwala zrozumieć, że nie było w niej zapowiedzi bezpośredniego zaangażowania się przez Polskę w konflikt, a jedynie przestrzeżenie przed konsekwencjami, jakie może mieć porażka Ukrainy" - w ten sposób polska ambasada we Francji tłumaczy budzącą kontrowersję wypowiedź polskiego ambasadora we Francji Jana Emeryka Rościszewskiego. Do wypowiedzi odniósł się też szef komisji spraw zagranicznych w Sejmie, Radosław Fogiel.

Publikacja: 19.03.2023 19:01

Ambasador Polski we Francji Jan Emeryk Rościszewski

Ambasador Polski we Francji Jan Emeryk Rościszewski

Foto: mat. pras. / CC BY-NC-ND 3.0 PL (https://creativecommons.org/licenses/by-nc-nd/3.0/pl/)

zew

- Jeśli Ukrainie nie uda się obronić swojej niepodległości, nie będziemy mieli wyboru, będziemy zmuszeni przystąpić do konfliktu - powiedział w rozmowie z francuską stacją LCI ambasador RP we Francji Jan Emeryk Rościszewski. Ambasada przekonuje, że wypowiedź jest interpretowana w oderwaniu od kontekstu.

Sobotnia wypowiedź polskiego dyplomaty wywołała falę komentarzy. "Ambasador Polski we Francji mówiący o tym, że wejdziemy do wojny z Rosją jeśli tylko Ukraina nie będzie dawać sobie rady zdecydowanie przekracza swoje uprawnienia i powinien być po prostu odwołany ze stanowiska" - ocenił poseł Lewicy Maciej Gdula.

Pozostało jeszcze 83% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Polityka
Podcast „Polityczne Michałki”: Od rakietowego incydentu po awanturę o prohibicję. Polityczna dojrzałość czy amatorszczyzna?
Polityka
Sondaż: Karola Nawrockiego pozytywnie ocenia 92 proc. wyborców PiS i Konfederacji
Polityka
Nowe partie chcą mieć posłów w Sejmie. Joanna Senyszyn i Wadim Tyszkiewicz wchodzą do gry
Polityka
Donald Trump: Putin mnie zawiódł. Naprawdę mnie zawiódł
Reklama
Reklama