Reklama
Rozwiń

Sawicki: Tusk nie powinien być premierem. W naszym wieku powinno się radzić młodym

Donald Tusk zdaje sobie sprawę, że lepszym kandydatem na premiera jest Rafał Trzaskowski. My, w wieku, jak: Sawicki, Pawlak, Tusk jesteśmy od tego, żeby wspierać młodych i im podpowiadać. Nie powinniśmy kandydować do ważnych funkcji - powiedział w rozmowie z Radiem Zet Marek Sawicki.

Publikacja: 15.03.2023 09:46

Marek Sawicki

Marek Sawicki

Foto: Fotorzepa, Jakub Czermiński

adm

Marek Sawicki pytany był w rozmowie z Radiem Zet między innymi o to, dlaczego przewodniczący PO nie powinien jego zdaniem zostać szefem rządu. Polityk PSL przypomniał, że Donald Tusk „wrócił do polskiej polityki po to, żeby poprawić i uratować pozycję PO, kiedy notowania marszałek Kidawy-Błońskiej spadły”. - Gdyby wtedy zdecydował się na wsparcie Hołowni czy Kosiniaka – wynik wyborów nie był przesądzony - ocenił Sawicki. Jak podkreślił, Donald Tusk „dogadał się z PiS na podmianę kandydata na prezydenta”. Dodał także, że w tej sprawie była zgoda i po stronie PO, i po stronie PiS. - Jeśli wtedy Tusk zainwestował w Trzaskowskiego, to tę inwestycję powinien rozwijać - ocenił. - Donald Tusk nie ma najlepszych notowań we wszystkich badaniach. On sobie zdaje sprawę, że lepszym kandydatem jest Rafał Trzaskowski - powiedział Sawicki. - My, w wieku, jak: Sawicki, Pawlak, Tusk jesteśmy od tego, żeby wspierać młodych i im podpowiadać. Nie powinniśmy kandydować do ważnych funkcji - podkreślił.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Polityka
Kaczyński chce ustawy zamykającej granice RP dla obywateli niektórych państw
Polityka
Sondaż: Kto z koalicji premierem za Donalda Tuska? Najlepiej Radosław Sikorski
Polityka
Jarosław Kaczyński skomentował rozmowę z Szymonem Hołownią
Polityka
Sondaż SW Research. Potężny spadek Koalicji Obywatelskiej. Czy PiS wróci do władzy po wyborach parlamentarnych?
Polityka
Oddział Instytutu Pileckiego w Nowym Jorku wpadł w pułapkę. Skarbonka bez dna