Paweł Szrot: Prezydent oczekuje, że TK przełamie spory

Rząd powinien wyjaśnić ustawę wiatrakową Polakom – mówi Paweł Szrot, szef Gabinetu Prezydenta RP.

Publikacja: 15.03.2023 03:00

mat. pras

mat. pras

W prekampanii za mało jest merytorycznej debaty?

Scena polityczna jest bardzo spolaryzowana, a emocje wielkie. Pamiętajmy, że stawka kampanii jest wielka. Opozycja zapowiada wielkie zmiany, np. wsadzanie polityków obozu rządzącego do więzienia. Pan prezydent będzie nawoływał do jak najszerszego udziału Polaków w procedurach wyborczych, ponieważ to frekwencja wyborcza świadczy o dojrzałości demokracji.

Czytaj więcej

Pat w Trybunale trwa: narada była, ale bez pełnego składu

Odesłanie nowelizacji ustawy o SN przez prezydenta było dobrą decyzją?

Była to jedyna możliwa decyzja. Jeżeli prezydent ma poważne wątpliwości co do konstytucyjności ustawy, to musi ją zgłosić do TK. Prezydent cały czas oczekuje, że TK przełamie spory wewnętrzne i zajmie się tą sprawą. Proces się rozpoczął, ale na pewno się jeszcze nie zakończył.

Nie ma możliwości wycofania tego wniosku?

Nie widzę żadnego uzasadnienia dla takiego działania.

Prezydent podpisze ustawę wiatrakową?

Tak, prezydent już wczoraj podpisał tę ustawę, po wnikliwej analizie. Doszedł do wniosku, że zmiany mają charakter merytoryczny i rozwijają energetykę odnawialną. To wpisuje się w politykę energetyczną pana prezydenta.

Czy ustawa nie będzie powodować pytań wśród wyborców PiS-u w czasie kampanii?

Trudno mi powiedzieć, bo nie jestem ekspertem od infrastruktury wiejskiej ani energetyki wiatrowej. Rząd powinien wyjaśnić tę ustawę Polakom.

Widzi pan jakieś czerwone flagi w proponowanych zmianach do kodeksu wyborczego?

Prezydent również już podpisał tę ustawę. Dokonaliśmy jej analizy i doszliśmy do wniosku, że ustawa ma charakter profrekwencyjny i zwiększa jawność wyborów. Obie ustawy: wiatrakowa i ta dotycząca kodeksu wyborczego zostały podpisane w pakiecie.

Czy USA zdecydują się na wysłanie kolejnych żołnierzy do Polski?

Amerykańscy żołnierze są stale obecni w Polsce. Tysiące amerykańskich i polskich żołnierzy wspólnie broni polskiego terytorium. Oczywiście zawsze można zwiększyć ich obecność.

Spodziewa się pan, że emocje w polskiej polityce będą się zmieniać?

Polska przetrwała zimę obronną ręką. Nie doszło do kryzysu, którym opozycja straszyła od jesieni. Nie było zimnych domów ani niedostępnego paliwa. Myślę, że ten fakt będzie brany pod uwagę przez sztab wyborczy PiS-u.

Czy 15 października byłby dobrym terminem na wybory?

Zwykle jest to październik, ale jest to arbitralna decyzja prezydenta.

—wsp. Karol Ikonowicz

W prekampanii za mało jest merytorycznej debaty?

Scena polityczna jest bardzo spolaryzowana, a emocje wielkie. Pamiętajmy, że stawka kampanii jest wielka. Opozycja zapowiada wielkie zmiany, np. wsadzanie polityków obozu rządzącego do więzienia. Pan prezydent będzie nawoływał do jak najszerszego udziału Polaków w procedurach wyborczych, ponieważ to frekwencja wyborcza świadczy o dojrzałości demokracji.

Pozostało 86% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Exposé Radosława Sikorskiego w Sejmie. Minister wskaże kierunki polityki zagranicznej
Polityka
Wybory do PE. Borys Budka tłumaczy, dlaczego startuje
Polityka
Warszawa stolicą odsieczy dla Ukrainy. Europa się zmobilizowała
Polityka
Kolejny minister idzie do PE? "Powiedziałem, że przyjmę takie zadanie"
Polityka
Dariusz Joński o Mariuszu Kamińskim: Nie żałuję pytania o to, czy był trzeźwy