Jak poinformował w sobotę izraelski "Haarec", w piątek w wieku 87 lat zmarł Szewach Weiss, były przewodniczący Knesetu (izraelskiego parlamentu) i były ambasador Izraela w Polsce.
Prezydent Andrzej Duda oświadczył, że wiadomość o śmierci Szewacha Weissa przyjął "z wielkim smutkiem". "Wspaniały Człowiek, Żyd, izraelski patriota, który Polskę kochał i szanował" - napisał o zmarłym w mediach społecznościowych prezydent zaznaczając, że Weiss był kawalerem Orderu Orła Białego. "Wielka strata dla nas i dla polsko-izraelskich relacji" - podkreślił Andrzej Duda.
Czytaj więcej
W wieku 87 lat zmarł Szewach Weiss, były przewodniczący Knesetu i były ambasador Izraela w Polsce.
Premier Mateusz Morawiecki zaznaczył, że Weiss był nie tylko wieloletnim ambasadorem Izraela w Polsce, ale też "wielkim ambasadorem Polski w Izraelu". "Przyjaciel Polski, ale też po prostu dobry i mądry człowiek, którego będzie nam bardzo brakowało. Spoczywaj w pokoju" - napisał na Twitterze szef rządu.
Z kolei szef KPRM Marek Kuchciński podkreślił, że Szewach Weiss "pochodził z Borysławia, z żydowskiej rodziny uratowanej przez Polaków". "Całe życie o tym pamiętał. My nie zapomnimy o nim" - dodał były marszałek Sejmu.
Szewach Weiss przyszedł na świat na terenie obecnej Ukrainy. W czasie drugiej wojny światowej wraz z rodziną był ukrywany przed niemieckimi żołnierzami przez ukraińskie i polskie rodziny. Weiss ostro protestował, gdy na świecie mówiono o "polskich obozach śmierci". "Jest to haniebne kłamstwo i niegodziwość. Przecież obok Żydów w tych obozach ginęły setki tysięcy Polaków" – przekonywał.