W niedzielę wieczorem szef węgierskiego rządu oglądał towarzyski mecz piłkarski Węgry - Grecja, rozgrywany w Budapeszcie. Orbán pojawił się na stadionie z szalikiem z mapą Królestwa Węgier, przedstawiającą Węgry z terenami, które należały do nich do końca I wojny światowej. Chodzi o ziemie należąc obecnie do Austrii, Słowacji, Rumunii, Chorwacji, Serbii i Ukrainy.
W niezwykle mocnym oświadczeniu Káčer określił gest Orbána słowami "obrzydzenie".
Czytaj więcej
Komisja Europejska zdecydowała w środę, że Węgry nie zdołały przyjąć obiecanych reform dotyczącyc...
Gest jest "nie na miejscu i sprzeczny z duchem i zasadami, na których zbudowana jest Unia Europejska" - napisała słowacka delegacja w Parlamencie Europejskim w opublikowanym w środę oświadczeniu.
Inicjatorem oświadczenia był Ivan Štefanec, który jest szefem słowackiej delegacji Europejskiej Partii Ludowej w Parlamencie Europejskim. Pod oświadczeniem podpisali się także inni słowaccy europosłowie, nie tylko z Partii Ludowej, ale także z liberalnej grupy Renew Europe oraz grupy Europejskich Konserwatystów i Reformatorów.