Reklama

Czarzasty o nowym wiceszefie MSZ Ukrainy: To nie jest rozsądne

Włodzimierz Czarzasty odniósł się na antenie radia ZET do tego, iż były ambasador Ukrainy w Berlinie, Andrij Melnyk, został nowym ukraińskim wiceministrem spraw zagranicznych. - To nie jest rozsądny gest – ocenił polityk.

Publikacja: 21.11.2022 10:15

Włodzimierz Czarzasty

Włodzimierz Czarzasty

Foto: TV.RP.PL

adm

Polityk wskazał między innymi, że Melnyk w przeszłości relatywizował Zbrodnię Wołyńską. - Powinien tłumaczyć (ukraińskim władzom – red.) i mówić, jak to jest odbierane w Polsce - zaznaczył. - Trzeba tłumaczyć, że to nie jest dobry ruch. Nie ma co relatywizować historii, nikt nie będzie Ukraińców w tej sprawie ani nagradzał, ani pochwalał. Zbrodnię trzeba nazywać zbrodnią - powiedział Czarzasty. - Każdy kraj i każdy rząd ma prawo do błędów, a rządy innych krajów mają prawo do tego, by tłumaczyć, że źle to rozumieją - dodał i podkreślił, że od 24. lutego przyzwyczajamy się, że w związku z pomocą Polski dla Ukrainy, Ukraina powinna robić to, co my uważamy za słuszne. - Jeśli to miałoby popsuć stosunki po przyjęciu miliona dzieci na polskim terytorium, zginięciu tysięcy Ukraińców, to nie jest to dalekowzroczne - ocenił polityk Lewicy.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Polityka
Prezydent Karol Nawrocki zawetował kolejne dwie ustawy. Reakcje polityków koalicji
Polityka
Bartosz Marczuk: Potrzebujemy rąk do pracy, weto może być katastrofą dla polskiego biznesu
Polityka
II nabór KPO w kulturze: 3841 wniosków z wynikiem „0 punktów”. W sieci wrze
Materiał Promocyjny
Bieszczady to region, który wciąż zachowuje aurę dzikości i tajemniczości
Polityka
Marek Magierowski: decyzja Karola Nawrockiego będzie miała długofalowe konsekwencje
Materiał Promocyjny
Jak sfinansować rozwój w branży rolno-spożywczej?
Reklama
Reklama