Zwycięstwo demokratów w Nevadzie to zły znak dla Trumpa

Sobotnim zwycięstwem w Nevadzie Partia Demokratyczna zapewniła sobie decydujący głos w amerykańskim Senacie.

Publikacja: 13.11.2022 21:03

Demokratka Catherine Cortez Masto nadal będzie reprezentować Nevadę w amerykańskim Senacie

Demokratka Catherine Cortez Masto nadal będzie reprezentować Nevadę w amerykańskim Senacie

Foto: Ronda Churchill / AFP

W sobotę, po przeliczeniu głosów korespondencyjnych, okazało się, że demokratyczna senator Catherine Cortez Masto pokonała w tegorocznych wyborach swojego republikańskiego rywala Adama Laxalta w wyścigu do Senatu w Nevadzie. W ten sposób Partia Demokratyczna ma już na swoim koncie 50 ze 100 mandatów w izbie wyższej, co – doliczając wiceprezydent Kamalę Harris, która ma decydujący głos w przypadku remisu – pozwala im utrzymać większość w tej izbie federalnych władz. Do 6 grudnia nierozstrzygnięty pozostanie wyścig do Senatu w Georgii, gdzie walka toczy się między obecnym demokratycznym senatorem Raphaelem Warnockiem a jego republikańskim rywalem, popieranym przez Donalda Trumpa Herschelem Walkerem. Zwycięstwo Warnocka może zwiększyć przewagę demokratów, ale jego przegrana już nic nie zmieni.

Czytaj więcej

Jerzy Haszczyński: Las Vegas a sprawa ukraińska

W wyborach do Izby Reprezentantów, gdzie wciąż liczone są głosy, republikanie, według szacunków, przejmą większość historycznie niewielką liczbą miejsc.

Przeliczyli się

Republikanie prowadzili swe kampanie wyborcze z przekonaniem, że zatriumfują na wielką skalę.

Wiele czynników działało na ich korzyść: niskie notowania demokratycznego prezydenta, wysoka inflacja, za którą winą obarczali demokratów, oraz to, że partia rządzącego prezydenta zawsze traci miejsca w Kongresie w połówkowych wyborach w jego pierwszej kadencji. Przeliczyli się. W rezultacie zwycięstwo w tych wyborach połówkowych odnosi Joe Biden i Partia Demokratyczna.

Przewaga demokratów w Senacie to skarb polityczny dla prezydenta Bidena w drugiej części jego kadencji, w której może zdecyduje się na kampanię o kolejne cztery lata w Białym Domu. Nawet jeżeli republikanie zdobędą większość w Izbie Reprezentantów i będą mieli spory wpływ na decyzje podejmowane w Waszyngtonie, przy pomocy demokratycznych głosów w Senacie prezydent będzie mógł nominować swoich kandydatów na sędziów, łatwiej mu będzie realizować swoją agendę legislacyjną oraz będzie miał większą kontrolę nad obsadzaniem stanowisk w rządzie. Demokraci w Senacie będą mieli też więcej do powiedzenia, gdy Kongres będzie zatwierdzać projekty ustaw o finansowaniu rządu oraz podnosić próg długu federalnego. – Jestem bardzo zadowolony. Z optymizmem patrzę na kolejne kilka lat – powiedział Biden, który w weekend przebywał z wizytą w Kambodży.

Przewodniczący większości w Senacie Chuck Schumer nazwał zwycięstwo jego partii „rehabilitacją demokratów i ich agendy”. – Naród amerykański odrzucił antydemokratyczny ekstremizm MAGA – powiedział. Dodał, że demokraci w Senacie będą stanowili „zabezpieczenie przed zagrożeniem, jakie stanowi polityka ruchu MAGA [od angielskiego: Uczyńmy Amerykę Ponownie Wielką], w tym zapowiedzi republikanów wprowadzenia ogólnokrajowego zakazu aborcji i cięć w programach pomocy medycznej i socjalnej”.

MAGA, czyli frakcja Partii Republikańskiej podążająca za ideologią Donalda Trumpa, uznawany jest za jednego z największych przegranych tegorocznych wyborów. Kongresmenka Liz Cheney z Wyoming, jedna z najbardziej prominentnych republikańskich krytyków Donalda Trumpa, która już w prawyborach odpadła z tegorocznego wyścigu do Izby Reprezentantów, nazwała przegrane kandydatów skrajnie prawicowych „wyraźnym zwycięstwem normalnej frakcji partii”. – Myślę, że w kluczowych okręgach w całym kraju ludzie powiedzieli: „wierzymy w demokrację. Wierzymy w obronę konstytucji i republiki” – powiedziała Cheney podczas czwartkowego wystąpienia w Anti-Defamation League.

Porażka republikańskich kandydatów w tegorocznych wyborach połówkowych odbija się krytyką pod adresem Donalda Trumpa. Choć od dwóch lat nie pełnił żadnego stanowiska, Trump odgrywał aktywną rolę w Partii Republikańskiej. Jego opinia się liczyła, a poparcie miało kluczowe znaczenie w nominacjach partii w prawyborach. Były prezydent udzielił poparcia około 300 kandydatom na różne stanowiska, którzy potem kopiowali jego styl retoryki i promowali teorie na temat sfałszowanych wyborów. Ich demokratyczni rywale w prawyborach prowadzili kampanie wspierające ich kandydaturę, tylko po to, by potem łatwiej im było pokonać ich w listopadowych wyborach. W ten sposób demokratyczni kandydaci do Senatu zaliczyli zwycięstwa w Pensylwanii, New Hampshire, Arizonie czy Nevadzie.

Kula u nogi

Teraz po fali przegranych, republikanie zaczynają kwestionować wpływ Trumpa na ich partię. – Okazuje się, że ci, których nie poparł, lepiej sobie poradzili niż jego protegowani. To podpowiada, że wyborcy chcą już czegoś innego. Prawdziwy lider powinien wiedzieć, kiedy staje się kulą u nogi – powiedział zastępca gubernatora Wirginii Winsome Earle-Sears, republikanin, który popierał Trumpa, a teraz sugeruje, że były prezydent powinien się usunąć w cień.

Rosnący krytycyzm wobec Trumpa to oczywiście zły znak dla jego ambicji prezydenckich, bo podważa jego szanse na nominację Partii Republikańskiej, jeżeli wyborcy postanowią odwrócić się od jego ideologii. Choć – jak powtarzają komentatorzy – w przypadku byłego prezydenta wszystko jest możliwe i jest on w stanie przetrwać nawet najgorsze skandale, obracając je na swoją korzyść. – Przerabialiśmy już te słabe momenty. Pytanie, czy tym razem będzie inaczej? – mówi w wywiadzie dla „Washington Post” Doug Heye, były rzecznik Krajowego Komitetu Partii Republikańskiej.

W sobotę, po przeliczeniu głosów korespondencyjnych, okazało się, że demokratyczna senator Catherine Cortez Masto pokonała w tegorocznych wyborach swojego republikańskiego rywala Adama Laxalta w wyścigu do Senatu w Nevadzie. W ten sposób Partia Demokratyczna ma już na swoim koncie 50 ze 100 mandatów w izbie wyższej, co – doliczając wiceprezydent Kamalę Harris, która ma decydujący głos w przypadku remisu – pozwala im utrzymać większość w tej izbie federalnych władz. Do 6 grudnia nierozstrzygnięty pozostanie wyścig do Senatu w Georgii, gdzie walka toczy się między obecnym demokratycznym senatorem Raphaelem Warnockiem a jego republikańskim rywalem, popieranym przez Donalda Trumpa Herschelem Walkerem. Zwycięstwo Warnocka może zwiększyć przewagę demokratów, ale jego przegrana już nic nie zmieni.

Pozostało 85% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Kryzys polityczny w Hiszpanii. Premier odejdzie przez kłopoty żony?
Polityka
Mija pół wieku od rewolucji goździków. Wojskowi stali się demokratami
Polityka
Łukaszenko oskarża Zachód o próbę wciągnięcia Białorusi w wojnę
Polityka
Związki z Pekinem, Moskwą, nazistowskie hasła. Mnożą się problemy AfD
Polityka
Fińska prawica zmienia zdanie ws. UE. "Nie wychodzić, mieć plan na wypadek rozpadu"