Czytaj więcej

Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 202

Wysoki rangą przedstawiciel amerykańskiej administracji powiedział, że kwoty mogły być wyższe i że Rosja prawdopodobnie przekazała dodatkowe fundusze w przypadkach, które nie zostały wykryte. - Uważamy, że to tylko czubek góry lodowej i współpracujemy z sojusznikami i partnerami, by zgromadzić więcej informacji na temat tego zagrożenia - mówił oficjel, który zastrzegł sobie anonimowość.

Amerykański wywiad nie odtajnił informacji o poszczególnych krajach ani nie przedstawił konkretnych dowodów potwierdzających potajemne finansowanie. W jednym z przytaczanych przez stronę amerykańską przypadków ambasador Rosji w niewymienionym z nazwy państwie w Azji miał przekazać miliony dolarów kandydatowi na prezydenta.

Czytaj więcej

Macron rozmawiał z Putinem. Przypomniał prezydentowi Rosji swoje żądania

Ocena wywiadu została sporządzona na wniosek administracji prezydenta USA Joe Bidena po rozpoczętej 24 lutego inwazji wojsk rosyjskich na Ukrainę. Przedstawiciel amerykańskich władz oznajmił, że dyplomaci USA podzielili się ustaleniami raportu z władzami ponad 100 państw. Ocena nie obejmowała wewnętrznej polityki USA. Raport został częściowo odtajniony m.in. dlatego, że Waszyngton oczekuje, że w nadchodzących miesiącach Rosja będzie w coraz większym stopniu polegała na swoim zestawie "narzędzi tajnego wpływu" - podała agencja Reutera.