Reklama
Rozwiń
Reklama

Kim Dzong Un przeszedł COVID-19? Korea Płn. grozi odwetem Korei Płd.

Kim Dzong Un, przywódca Korei Północnej, ogłosił zwycięstwo swojego kraju w bitwie z COVID-19. Od maja kraj mierzył się z pierwszą, oficjalnie potwierdzoną, dużą falą zakażeń koronawirusem SARS-CoV-2.

Publikacja: 11.08.2022 05:15

Kim Dzong Un

Kim Dzong Un

Foto: AFP

arb

Tymczasem siostra Kim Dzong Una, Kim Jo Dzong, ujawniła, że północnokoreański przywódca sam poważnie zachorował, a w czasie choroby borykał się z wysoką gorączką. - Nawet mimo poważnej choroby nie mógł spocząć ani na chwilę, myśląc o ludziach, którymi musi się opiekować do końca, w związku z wojną z epidemią - oświadczyła Kim Jo Dzong.

Czytaj więcej

Kim Dzong Un: Korea Płn. gotowa na starcie militarne z USA

Kim Dzong Un, mówiąc o wygranej walce z COVID-19, podkreślił, że kraj musi zachować "stalową, antyepidemiczną barierę i zintensyfikować działania zwalczające epidemię aż do końca globalnego kryzysu zdrowotnego" - podaje północnokoreańska agencja informacyjna KCNA.

Korea Północna nigdy nie potwierdziła oficjalnie jak wielu jej mieszkańców zapadło na COVID-19 - kraj borykał się m.in. z niewystarczającą liczbą testów potwierdzających zakażenie. Pjongjang publikował jedynie dobowe liczby osób, u których pojawiła się gorączką - od maja liczba ta wyniosła 4,77 mln, ale od 29 lipca władze nie podają informacji o nowych zakażeniach.

Nie możemy dłużej ignorować niezakłóconego napływu śmieci z Korei Północnej

Kim Jo Dzong, siostra Kim Dzong Una

Reklama
Reklama

Siostra Kim Dzong Una oskarżyła Koreę Południową o sprowadzenie do Korei Północnej koronawirusa, poprzez ulotki rozrzucane w pobliżu silnie ufortyfikowanej granicy między Koreami. Ulotki te wysyłają od dziesięcioleci uciekinierzy z Korei Północnej, którzy podczepiają je do balonów wysyłanych przez granice. Ulotki są wymierzone w północnokoreański reżim.

Kim Jo Dzong skrytykowała nową administrację Korei Południowej, powołaną przez prezydenta Yoon Suk-yeola, za zapowiedź zniesienia obowiązującego od 2020 roku zakazu wysyłania takich ulotek na stronę północnokoreańską.

- Nie możemy dłużej ignorować niezakłóconego napływu śmieci z Korei Północnej - stwierdziła siostra Kim Dzong Una, grożąc "starciem z powierzchni ziemi" władz w Seulu. - Nasza odpowiedź musi być zabójczym odwetem - podkreśliła.

Południowokoreańskie Ministerstwo ds. Zjednoczenia wyraziło ubolewanie z powodu twierdzeń Korei Północnej, jakoby to korespondencja od uciekinierów z Północy była źródłem pojawienia się ogniska COVID-19 u północnego sąsiada oraz z powodu gróźb formułowanych przez władze w Pjongjangu - informuje agencja Yonhap.

Twierdzenia władz Korei Północnej, które mówią o zwycięskiej walce z COVID-19, są formułowane mimo braku informacji o realizowanym przez władze programie szczepień przeciw koronawirusowi.

Polityka
USA uderzyły w bojowników Państwa Islamskiego, którzy atakowali chrześcijan
Polityka
Rzecznik Kremla napomina Polskę: W G20 nie ma miejsca na wypaczenia i politykę
Polityka
KE reaguje na zakaz wjazdu do USA dla pięciorga Europejczyków. Wśród nich unijny komisarz
Polityka
Donald Trump wchodzi na pomnik prezydenta Kennedy’ego
Polityka
„Zestaw danych 8”. Są nowe dokumenty w sprawie Jeffreya Epsteina
Materiał Promocyjny
W kierunku zrównoważonej przyszłości – konkretne działania
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama