11 112 Ukraińców otrzymało w tym roku zakaz wjazdu na terytorium Polski – aż co trzeci był uznany za osobę zagrażającą bezpieczeństwu naszego państwa lub państw unijnych – wynika z danych Straży Granicznej za pierwsze półrocze tego roku. Na drugim miejscu są Białorusini (903 nie wpuszczono do Polski), na trzecim – Gruzini (827 osób z zakazem), a także Rosjanie (204) i Turcy (199).
Czytaj więcej
Bezprecedensowa fala imigrantów, która zaczęła się w lipcu ubiegłego roku i spowodowała największy kryzys humanitarny w Polsce i Europie, wymusza zmiany w prawie. Mają one wejść w życie jeszcze w tym miesiącu, a dotyczyć będą warunków w strzeżonych ośrodkach i aresztach dla cudzoziemców.
Ukraińcy stanowią blisko 90 proc. wszystkich odmów na granicach zewnętrznych UE i są niechlubnymi liderami od kilku lat, np. w 2021 r. 27 739 obywateli tego kraju otrzymało zakaz wjazdu do Polski, w tym ponad 5 tys. to osoby uznane za niebezpieczne, w 2020 – 10,3 tys., a w 2019 r. – aż 58 tys.
Straż Graniczna precyzuje, że najwięcej otrzymało odmowę w pierwszych dwóch miesiącach 2022 r. Natomiast w kolejnych pięciu miesiącach – a więc od 24 lutego do 24 lipca – zakaz wjazdu otrzymało 4,8 tys. obywateli Ukrainy, w większości wydanych w ostatnich tygodniach – od ok. maja.
Dlaczego, skoro każdy obywatel Ukrainy jest z automatu objęty specustawą i legalnym prawem pobytu na 18 miesięcy? – Odmowy dotyczyły osób, które nie miały ważnych dokumentów podróży, a ich wjazd na terytorium Polski nie miał związku z działaniami wojennymi prowadzonymi na terytorium tego państwa, lecz miał charakter regularnego ruchu granicznego, czyli podlegały kontroli granicznej na zasadach określonych w kodeksie granicznym Schengen, co jest równoznaczne z tym, że musiały mieć wszystkie dokumenty podróży – wyjaśnia „Rz” por. Anna Michalska, rzeczniczka komendanta głównego Straży Granicznej.